devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

154 - AZS MTB Cup Zabrze - Mistrzostwa Zabrza

  d a n e    w y j a z d u 55.00 km 9.00 km teren 02:40 h Pr.śr.:20.62 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida Magnesium Elite
Niedziela, 15 września 2013 | dodano: 15.09.2013

W ramach ostatniej edycji AZS MTB Cup, która rozgrywana była w Zabrzu, zorganizowane zostały także Amatorskie Mistrzostwa Zabrza ; edycja numer III.

Jakoś tak spontanicznie postanowiłem pojechać i wystartować, a do wycieczki dołączył Tomek i tak w formie rozgrzewki, strzeliłem sobie 25km. Na miejsce dojechaliśmy, przez Chorzów i bytomskie dzielnice. Chwila na rejestrację, odbiór pakietu startowego, montaż numerka ...

Robimy małe rozeznanie na miejscu i odnosimy wrażenie, że całe zawody, to dość kameralna impreza sportowa ; dziwne, bo nie był to byle podwórkowy wyścig. Dalsze rozeznania, zaowocowało pierwszą tego dnia przebitą dętką w przednim kole roweru Tomka, później dla odmiany musiał wymienić dętkę w tylnym kole ...



O godzinie 14 mam startować, z trasą nawet się nie zapoznałem, ponieważ nie było kiedy, w biurze nie wiedzą także ile ma być okrążeń ; o tym zadecydować ma sędzia na starcie. Ustawiamy się, sędzia oznajmia, że jedziemy 3 okrążenia. Hmm myślę trochę mało, bo runda ma tylko 2km.

3.2.1 start i zlamiłem na powitaniu, bo nie wcisnąłem się odpowiednio w pierwszy zakręt i większość z mastersów pojechała w pizdu. No cóż, trzeba cisnąć, bo dystans typu mikro. Kamienie, jakieś korzenie, koleiny i kupa grząskiego błota, gdzie zestaw RK 2.0, nie radził sobie ani trochę.

Jakoś się te trzy kółka przeturlałem w czasie 18 minut, po czym z Tomkiem poszliśmy posiedzieć, pogadać, spojrzałem na magnezika i trochę się pobrudził :



Dalej czekaliśmy na rozdanie pucharków i losowanie nagród, w którym nic nam nie przypadło. W między czasie spotykamy Darka i Darka, z którymi zamieniamy kilka słów i każdy jedzie w swoją stronę.





Kierujemy się na Stroszek, gdzie muszę coś załatwić, następnie plan jest, aby przez centrum Bytomia i Chorzów wrócić do Katowic. Na planie się kończy, ponieważ pogoda krzyżuje skutecznie nasze plany i przy oś. Arki Bożka wskakujemy w tramwaj, czym kończymy nasz wyjazd.


Kategoria Connex 920, Lasy, Miasto, W towarzystwie, Zawody


komentarze
MonsteR
| 05:20 wtorek, 17 września 2013 | linkuj Dzięki za wypad :) Już dawno nie miałem tyle szczęścia do kapci :D Może następny wyścig pojadę z Tobą :P
gizmo201
| 10:19 poniedziałek, 16 września 2013 | linkuj 70% brzmi jak podejście na Pilsko :)
devilek
| 07:59 poniedziałek, 16 września 2013 | linkuj Pętla z AZS miała jakoś 3km i cyborgi jeździły nią ponad godzinę :D Dodatkowo z opisu trasy, który podał Amiga, wynikało, że zwykły rowerzysta robi 70% trasy z buta ... Liczyłem właśnie, że się spotkamy na miejscu ;)
speed565
| 07:24 poniedziałek, 16 września 2013 | linkuj Zastanawiałem się, czy nie wystartować w Zabrzu. Właśnie te 2 km amatorów mnie odstraszyły. Na AZS MTB CUP pętla miała być dłuższa, ale tam to same cyborgi by jechały.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oczyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]