W towarzystwie
Dystans całkowity: | 9641.38 km (w terenie 1769.20 km; 18.35%) |
Czas w ruchu: | 477:48 |
Średnia prędkość: | 19.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.40 km/h |
Suma podjazdów: | 8575 m |
Suma kalorii: | 22551 kcal |
Liczba aktywności: | 231 |
Średnio na aktywność: | 41.74 km i 2h 10m |
Więcej statystyk |
Szkodnikowe przygody
d a n e w y j a z d u
45.00 km
15.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Inne
Powitał
Było blisko, ale czego się nauczyłem to pozostało ;) O tym jednak później.
Jak "sobie" wybrałem, tak sobie i mogę pogrzebać, na całe szczęście, bo po ostatnim serwisie Szkodnika w firmowym salonie jednej z rowerowych firm, to hmm lol :D
Marcin oddał rower do mnie, bo coś tam strzela, ja zaproponowałem także profilaktycznie serwis dolnych lag amortyzatora. Bez tłumika, bo wyznaję zasadę, że jeśli działa odpowiednio tłumienie i blokada, to nie ma sensu tam zaglądać, o czym przekonałem się później.
Zabrałem i pierwsze co ... Hmm wspomaganie kierownicy w rowerze ? No ok :) Gość tak dokręcił stery, że kierownica się obracała o 45 stopni i wracała, albo nie. No fajnie, ciekawe w jakim stanie są łożyska ?
Następnego dnia poluzowałem stery i już było ciut lepiej. Pokręciłem tu i tam, jak i kolejnego dnia.
W pierwszej kolejności wymieniłem suport, bo to najmniejsza robota. Co prawda znalazłem w mufie, całkiem niezłą łąkę, ale nie zraziło mnie to :D
Następnie poszły nieszczęsne stery i widelec + okoliczne pierdoły.
I tu powiem tylko jedno, nigdy nie widziałem, aby w sterach było tak nasrane :D Smar, z wazeliną chyba. Jak widać można. Wyczyściłem widelec, dałem nowy olej, nasączyłem gąbki, łożyska wyczyściłem, poskładałem wsio do kupy. Reklamówka śmieci się uzbierała.
Prawie w idealnej kolejności ;) Jutro tylko trzeba na Szkodniku odbyć jazdę próbną, co by się właściciel nie rozkraczył gdzieś w polu.
A teraz co do pierwszej foty :D Prawie rok bez mtb, teren się zmienia, ludzie się starzeją ;) Poniosło mnie i oczywiście musiałem jakiś zjazd zaliczyć. No to siup w drodze powrotnej na stary nasyp kolejowy ; zbytnio zakręt ściąłem, koło się zakopało i gleba. Obyło się bez lotu, bo położyłem się na bok, gdy widziałem co się zaczyna dziać. Z tyłu trzy osoby z pytaniem, czy wszystko ok ? Oczywiście, że tak, w 3/4 zjazdu wstałem, zjechałem i pojechałem dalej :P
Kategoria Mieszane, W towarzystwie
Wąskie tory w Bytomiu i nie tylko
d a n e w y j a z d u
52.00 km
15.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Rocky Mountain Element
W końcu coś ciekawszego, niż okoliczne lasy i droga do pracy. Grzegorz się z Marcinem umówił, ja im plany pozmieniałem, bo z rana jeszcze kasetę wymieniałem. No ale finalnie zgłaszają się u mnie, pada kilka propozycji i jedziemy w kierunku Bytomia, a dokładniej szlakiem kolejki wąskotorowej, który przejechałem jakiś czas temu.
Przez Chorzów, Świętochłowice, Bytom docieramy na Dolomity, gdzie chwila przerwy i jedziemy do Tarnowskich Gór, aby zobaczyć kopalnię srebra ( już nie czynną ). Później Segiet i znowu na szlak kolejki.
Dobra sobota to była Panowie ;)
44 - 32- 22 x 11-36, ciężko to ogarnąć, bo albo za mocno, albo za lekko. Ale ciekawość nie pozwoliła odpuścić i tak będziemy się docierać z Sunrace.
Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie
Urlop 2016
d a n e w y j a z d u
16.09 km
0.00 km teren
05:16 h
Pr.śr.:19:38 km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Adidas AX2
Kategoria W towarzystwie
Wakacje 2
d a n e w y j a z d u
7.80 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.:0:00 km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Adidas AX2
Czas ? Kto wie ... Fajnie było w Sopocie :)
Kategoria W towarzystwie
Wakacje 3
d a n e w y j a z d u
12.50 km
0.00 km teren
03:17 h
Pr.śr.:15:45 km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Adidas AX2
Kategoria W towarzystwie
Chorzów - Bytom - Chorzów - zakamarkami
d a n e w y j a z d u
48.10 km
17.00 km teren
03:06 h
Pr.śr.:15.52 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Rocky Mountain Element
Popołudniowy wypad na DSD, w czasie którego zabieram rodzinkę i razem już włóczymy się po ścieżkach na Dolomitach. Finalnie odwiedzamy Hałdę Popłuczkową, gdzie stacjonujemy aż nas pogoda nie przegoniła.
Powrót to już totalne kombinacje, aby jak najwięcej przejechać terenem do domu. Tym samym przez Bytom wzdłuż torów kolejki, a następnie Żabie Doły i na bazę.
Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie
Kamieniołom Kozy
d a n e w y j a z d u
161.00 km
0.00 km teren
07:33 h
Pr.śr.:21.32 km/h
Pr.max:60.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Rocky Mountain Element
Wyjazd zaplanowany był od dłuższego czasu, ale poranna godzina startu nie dawała mi spokoju i do końca nie wiedziałem, czy będą chęci, aby wstać. Finalnie jednak przebolałem pobudkę o 6:30 i po godzinie 7, ruszyłem w kierunku Brynowa, skąd planowany był start.
Sama trasa względnie płaska, mnóstwo asfaltu, czasami trafiały się jakieś leśne odcinki, na których można było przycisnąć jadąc Elementem i nie korzystając z platformy.
Końcówka w kamieniołomie zacna ; podjazdy po kamieniach, fajne widoki, no i skoro podjazdy, to i zjazd ;) Na HT, by telepało, a tak to luźno w dół, osiągając tym sam ( nawet nie wiem kiedy ) vmax dzisiejszego wyjazdu.
Kategoria Lasy, Miasto, W towarzystwie
Po mieście i lesie
d a n e w y j a z d u
44.50 km
15.00 km teren
02:17 h
Pr.śr.:19.49 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Rocky Mountain Element
Niedziela zapowiadała się leniwie, z wyjątkiem porannego serwisu sterów u Marcina, który jednak dał się namówić na spokojne plątanie się po okolicznych zakamarkach w godzinach popołudniowych.
Przed samym wyjściem u siebie jeszcze modyfikuję ułożenie przewodów, bo przy każdym ugięciu zawieszenia dzwoniły mi odpowiednio pancerz zmieniarki i przewód hamulca ; dźwięk doprowadzający do szału.
Chorzów Batory - Kochłowice - Panewniki - Zarzecze - Podlesie - Kostuchna - Piotrowice - Brynów - Batory ( tak w skrócie ).
Wyjazd ofc na plus, tylko pogoda by się lepsza przydała. Wieczorową porą to już kolegę z kurtki oskubałem :)
Kategoria Mieszane, W towarzystwie
184 - DPD z +
d a n e w y j a z d u
75.60 km
10.00 km teren
03:28 h
Pr.śr.:21.81 km/h
Pr.max:47.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1261 kcal
Rower:Accent El Norte
Rano na szkolenie ; Chorzów - Katowice - Sosnowiec - Czeladź - Siemianowice - Katowice - Chorzów.
Później z Tomkiem objazdówka z elementami grawitacyjnymi na górze Hugona. Dzięki za towarzystwo ;)
Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
179 - Pszczyna nocą i Katowice w dzień
d a n e w y j a z d u
113.40 km
42.00 km teren
06:09 h
Pr.śr.:18.44 km/h
Pr.max:41.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1518 kcal
Rower:Accent El Norte
Długo planowany, nocny przejazd do Pszczyny, doszedł do skutku. Dołożyliśmy jeszcze do dystansu poranne Katowice i tak zleciała noc z czwartku na piątek, oraz piątkowy poranek. Pogoda dopisała, ekipa zgrana i zabawna :)
Kategoria Lasy, Miasto, PC-991, W towarzystwie