182 - Co za dzień ... DPD
d a n e w y j a z d u
17.70 km
4.00 km teren
00:55 h
Pr.śr.:19.31 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Magnesium Elite
Jak domyślić się można pojechałem do pracy, a także z niej wróciłem. O dziwo się udało, bo dzisiaj była opcja na batmana :/ Po przejechaniu połowy trasy do pracy, wysiadły akumulatorki w oświetleniu i tak sobie jakoś pomykałem. Nie byłoby trudno dojechać, ale przejazd przez działki i singlem w totalnych ciemnościach, na wyczucie, do przyjemnych nie należał.
Powrót znowu bez oświetlenia, ale choć trochę szczęścia miałem, bo mijający mnie patrol, nie zareagował.
Teraz będzie o instytucji, zwanej Poczta Polska. Oczekiwałem kółek i klamkomanetek, no i mam ST-M530, które mają pewnie tylu samo zwolenników, co i przeciwników, a może jednak więcej tych drugich ? Mniejsza o to, chciałem takie i mam.
Ale ... Do firmy trafiły w samych woreczkach, ponieważ wcześniej pocztonosz, zostawił je w innej firmie, tam pooglądali i dla nikogo nie były te przedmioty przydatne, więc po kilku telefonach znalazły się w właściwym miejscu. W woreczkach, ale w ogóle są.
A teraz kółka ; sprawdzam śledzenie przesyłki i widzę, że wczoraj ją doręczono oO Fajnie, ale nie do mnie. Dzwonię tu i tam, co należy wspomnieć otrzymuję szybką pomoc i po chwili oddzwania do mnie doręczyciel. Okazuje się, że mam imiennika na terenie miejsca pracy i z rozpędu zawiózł kółka do niego ...
Według jego zapewnień w dniu dzisiejszym, odkręci wszystko i koła znajdą się u mnie. No liczę na to, bo szlaq mnie trafi.
Tym optymistycznym akcentem kończę.
Kategoria Connex 920, Miasto, Mieszane
komentarze