185 - DPD na plastusiowych kołach

Wczorajszego dnia miałem jeszcze wolne, to i zabrałem się za zmianę kół w magnezie. Miały powędrować do powstającego białego, ( a może raczej perłowego ? ) ale jak już postanowiłem, że magnez to rower podstawowy, to i kółka dostał nowe. Przy okazji także na błysk poleciała kaseta, a łańcuch tylko szmatką :P





Musiało być także pechowo ... Jedna śrubka w tarczy, zmieniła się z imbusa na torx :/ Dwa razy odkręcane i już wyrobione.

A same koła, jak już pisałem wcześniej, to markowany przez Kross'a model MTR, cokolwiek to oznacza :D Lżejsze, niż poprzedni zestaw i lepiej wyglądają. Ale mam wrażenie, że one boczna sztywnością nie grzeszą ...





Jak widać, przeprosiłem się także z Conti RK, bo jednak trochę po mieście jeżdżę, co na Mofo czasami nie było łatwe.

I teraz albo się przyzwyczaiłem do Mofo i braku paniki w ostrzejszych zakrętach, albo te kółka się tak poddają w zakrętach. Wcześniej na RK jechałem i tyle, po zmianie kół mam wrażenie, że przód czasami się składa do uślizgu. Czy tak jest na pewno, nie mam zamiaru testować, wolę zwolnić.