devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

208 - Nauka jazdy z Tomkiem

  d a n e    w y j a z d u 41.50 km 15.00 km teren 02:08 h Pr.śr.:19.45 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida Matts Race Pro
Niedziela, 17 listopada 2013 | dodano: 17.11.2013

Zaplanowaliśmy na dzisiaj z Tomkiem, wyjazd w teren, a dokładniej na hałdy w Murckach i Kostuchnie.

Tomek nadal szkolił technikę podjazdów i zjazdów w spd ; znowu więcej zjechał, niż ja ;) A ja chciałem sprawdzić, jak na nowym rowerze jeździ się w terenie. Z miejsca spotkania, jakim była Drewutnia, pojechaliśmy na centrum Murcek, zrobić zapasy i dalej już na hałdę. Podjazd poszedł sprawnie i chwila odpoczynku na górze ...

Widoków dzisiaj nie było, ledwo co było widać nasz drugi cel wyjazdu.







Potem zjazd, kierunek las i kolejny podjazd, na drugą hałdę.







Powrót koło Sopelka, przez Podlesie, Piotrowice, Ligotę, Brynów.


Kategoria Lasy, Miasto, Mieszane, W towarzystwie, PC-991


komentarze
gizmo201
| 21:37 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj A może hałdę w Łaziskach zaatakujemy jak się w ogl tam uda przedostać przez szlaban
gizmo201
| 21:34 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj Jakby co to pisze się na hałdy i zjazdy bo podjazdy to łatwo idą
gizmo201
| 21:33 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj Jak już Klaudek nasz świr zjazdowy odpuszczał to znaczy, że nie do zjechania jest, a jak Grzegorz mówi, że chłopaki z enduro klękają to coś musi być na rzeczy :O
devilek
| 21:20 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj Monster

Też dzięki i do następnego ;) Tak mi dobrze wychodziło, ale deptanie po płaskim i prawie wstrzelenie się między drzewa :P Sztyca nie ma tu raczej nic do tego, lampka się zapala, że fiknę i tyle, ale za tydzień popracuję nad tym. Jakby jednak nie patrzeć, wiedzę sobie przekazywaliśmy, szczególnie w kwestii podjeżdżania w spd :D

speed

Dokładnie tak samo myślę. Co nie zmienia faktu, że mam nad czym pracować ;)
MonsteR
| 15:37 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj Gizmo- Wiem kiedy odpuścić zjazd/podjazd :D Nie jestem samobójcą

Speed- Wiem, że nie zawsze trzeba opuszczać siodełko ale dopóki nie oswoję się z SPD i "przywiązaniem" do roweru to wolę opuścić trochę sztyce wtedy lampka gaśnie :) Mam nadzieję, że uda się coś jeszcze wspólnie pokręcić :D
speed565
| 08:44 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj MonsteR przy 95% naszych lokalnych górek jak się nie chce skakać to nawet siodełka nie trzeba obniżać. Jedyna blokada to nasz umysł. Przy takich wspólnych jazdach na pewno szybko się podszkolicie :) Może znowu da się zgadać na wspólną jazdę.

P.S. Pozostałe 5% to głównie górki, z których nikt by nawet nie próbował zejść :P
gizmo201
| 06:51 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj MonsteR jak nie straszne to Zapraszam na niebieski szlak z Novotu na Rycerzową, to co zobaczysz to zjazdy ani nie do zjechania ani nie do zejścia
MonsteR
| 06:35 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj Dzięki za wypad :D Co do szkolenia to Tobie też fajnie to wychodziło :p Na zjazdach musisz pokombinować ze sztycą i zobaczysz, że zjazdy nie są takie straszne jak się wydają z góry :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa niudz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]