devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

38 - Serwisowo, testowo

  d a n e    w y j a z d u 16.30 km 0.00 km teren 01:03 h Pr.śr.:15.52 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida Matts Race Pro
Sobota, 15 lutego 2014 | dodano: 17.02.2014

Czyli zalałem :D Nie, nie formę, a RST Titan AIR-RL. Jego praca mi w sumie odpowiadała, ale jeśli można poprawić to dlaczego nie. Głównie chodziło mi o lepszą czułość na małych nierównościach. Szybki wypad z Tomkiem do sklepu, gdzie każdy kupuje swoje specyfiki i kierunek baza.



W celu usprawnienia pracy, użyłem :



Jak widać taterka, ręczniki papierowe, taśma teflonowa, strzykawka, oraz olej do amorków RS 10WT.

Cała operacja nie była skomplikowana, najwięcej czasu zabrało wyczyszczenie goleni z smaru. Z pomocą przyszedł patyczek, aby nie pozdzierać ślizgów.









Aktualnie całość pracuje na jednym uszczelnieniu dorobionym ( lewa goleń ), prawa posiada fabryczną uszczelkę pod regulacją tłumienia. Nie ma dołożonych gąbek olejowych, ale jeśli całość się sprawdzi, to zainwestuję w odpowiednie pod golenie 32mm. Do goleni poszło po równe 10ml oleju.

Uszczelki kurzowe sobie radzą, a amorek działa zauważalnie lepiej na tym samym ciśnieniu.


Kategoria Miasto, PC-991@2, W towarzystwie


komentarze
devilek
| 19:06 środa, 19 lutego 2014 | linkuj speed

Jak już wspomniał Krzychu, zależy dużo od warunków. Nie będę się spierał, ale raczej Twoja reba, nie przetrwałaby roku, czy półtora, przy moim codziennym cioraniu w praktycznie każdych warunkach bez serwisu. Chyba, że Twój rocznik jest aż tak pancerny.

Idąc dalej ; co do gąbek. Pewnie oryginalne nie tracą tak szybko swoich właściwości, ale domowej roboty zamienniki tak długo raczej nie pociągną ;)

A może zaczniemy się trzymać zaleceń producentów, co do czasu serwisu w godzinach :P
Krzychu22
| 14:05 środa, 19 lutego 2014 | linkuj Zależy w jakich warunkach jeździsz, ja często miałem gnój w środku serwis sam robiłem co zimę, a czasami smarujący w wakacje. Na swoim zrobiłem blisko 20kkm
speed565
| 10:37 środa, 19 lutego 2014 | linkuj Devilek ja swoją Rebe oddaje do serwisu raz na rok-półtorej i nic się w niej nie wyciera. Ba ostatnio mechanik nawet zwrócił mi uwagę, że na golenie nie ma żądnych śladu (po 8,5 tys. km). Amortyzator odwracam do góry nogami tylko przy pompowaniu komory negatywnej.
Wcześniejsza Tora w takich samych odstępach była serwisowana i ani razu nie było syfu w środku czy wytarcia na goleniach.
To nie są delikutaśne Foxy.
Krzychu22
| 22:49 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Cena lekko z kosmosu za litr.
Krzychu22
| 22:46 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Dlaczego, mz RS robi świetne amortyzatory, a patrząc na zalecenia popatrz na fox''a to już przegięcie. Teraz patrząc na serwis amortyzatorów to wiem że u siebie co dwa miesiące warto zmienić olej smarujący, wiele czasu i pieniędzy to nie wymaga a amortyzator odwdzięczy się za opiekę.
devilek
| 21:26 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Z tym zaleceniem, to mnie rozbawiłeś :) Dobrze, że nie kupiłem Reby, czy innego amorka od nich z zalanymi goleniami, bo musiałbym wstawać 15 minut wcześniej :P

RS = 16 zł za 120ml.
Krzychu22
| 21:17 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Nie czytałem ale słyszałem że RS zalecał przed każdą jazdą obrócić rower do góry kołami na 15 min ;)

Z ciekawości można zapytać o cene RS?
devilek
| 20:06 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Co do wysychania gąbek ; hmm, pewnie po części masz rację. Jeśli się do amora nie zagląda dość często, to wiadomo, że wiecznie nie będą odpowiednio nasączone. Właśnie zamiast gąbek, przy pierwszych ślizgach i na uszczelkach jest smar.

W kwestii oleju, chciałem "typowo" do zawieszeń, kombinować nie miałem zamiaru. Wyboru wielkiego na miejscu nie miałem.
Krzychu22
| 19:03 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Co do oleju, to jeśli nie jest do tłumika to po co przepłacać, sam stosuje motorexa, a tak naprawdę RS, motorex to i tak nie najlepsze oleje, są lepsze zamienniki, o lepszych właściwościach.
Krzychu22
| 18:59 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Dokładnie tak, gąbka niszczy, u mnie prawdopodobnie w revelatione wytarło golenie. Dziej się tak bo mało kto obraca rower do góry kołami, albo nie robi serwisu co dwa miesiące. Gąbka wysycha i piłuje golenie, lepiej nawalić smaru stałego pod uszczelki. Zresztą sam RS wycofał się ze stosowania ich.
devilek
| 16:22 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj gello1

Też nie bardzo rozumiem, co Krzychu miał na myśli, pisząc o nie stosowaniu gąbek.
gello1 | 21:54 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj Że niby co gąbka zniszczy golenie?
devilek
| 21:38 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj Górą nic nie leci ;) Więc albo zostaną same kurzowe, albo dokupię komplet już do takiego zastosowania.

Z olejem w sensie na bogato, że RS ? Jeśli tak, to hmm, ale nie miałem ochoty byle czym go zalać, jeśli ma to działać :)
Krzychu22
| 20:46 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj Nie polecam stosowania gąbeczek, ale widzę że na bogato z olejem :)
gello1
| 20:15 poniedziałek, 17 lutego 2014 | linkuj Oby nie sikał górą :S

Spinner też ładnie pracuje jak nie ON
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]