63 - Na około @ DPD
d a n e w y j a z d u
53.30 km
15.00 km teren
02:25 h
Pr.śr.:22.06 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Poranna zmiana ma swoje plusy i minusy. Jednym z plusów jest to, że o godzinie 14, można się zawinąć i pojechać w siną dal.
Po braku rowerowej aktywności w weekend, dzisiaj od samego rana chodziła mi po głowie myśl, aby zaraz po pracy gdzieś wyskoczyć, trochę pokręcić, odwiedzić lubiane miejsca. Dodatkowo wczoraj wieczorem wypalałem klocki z przedniego zacisku i wypadałoby je dotrzeć ; mogłem to robić cały tydzień kulając się po ulicach, albo mogłem zrobić to na już w prosty sposób ...
Wystarczyło pojechać o tam :
Decyzja zapadła, wybiła godzina 14 i w drogę. Początkowo próbowałem przelotówką pomiędzy Chorzów Batory, a Panewniki, ale tam znowu trwa wycinka drzew, więc całość objechałem terenem. Dalej szosą obok Stargańca, do głównej drogi i kierunek Mikołów. Lanserski :P przejazd, przez rynek i wracam w kierunku ulubionego podjazdu na Zarzecze, po chwili rozpoczynam zjazd do Podlesia, gdzie wymija mnie dwóch szosowców i nawet się przywitali, co u nich nie często się zdarza.
Z Podlesia, ścieżką koło wyciągu Sopelek na miejsce docelowe. Obawiałem się błota, ale tragedii nie było, pomimo podmokłego terenu wjechać dało się bez problemu.
Na górze długo nie zabalowałem, bo standardowo nie zabrałem cegłówek, aby mnie nie porwało z szczytu hałdy. Spojrzałem w dół, zrobiłem fotkę i na dół ; nie, nie bez kołowania 5 minut :P Nauka nie poszła w las ;)
Prędkości nie były z zakresu Tomka, który leci tu po 50km/h w dół, ale jeszcze 3 miesiące temu w ogóle bałem się tu zjechać.
Dalej podjazdem ul. Boya-Żeleńskiego, zjazd do Piotrowic i przedzierania się przez Rezerwat Ochojec, który po weekendzie wygląda, jakby tam wpuścili stado wkurzonych bobrów ; co chwila przenoszenie roweru nad powalonymi drzewami. Jeszcze chwila i jestem przy drewutni, później już tylko formalność w postaci D3S i powrót do bazy.
Gościnnie wystąpił także Tomek ;)
Kategoria Lasy, Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
komentarze
Lampka już Ci się nie zapala przed zjazdem?
Pozdrawiam.
No i oczywiście gratulacje za zjazd. Trzeba ćwiczyć przed górami, żeby potem mieć maksymalną ilość przyjemności ze zjazdów :)