devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

74 - Po hałdach z ekipą

  d a n e    w y j a z d u 65.50 km 22.00 km teren 03:06 h Pr.śr.:21.13 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida Matts Race Pro
Niedziela, 30 marca 2014 | dodano: 30.03.2014

Kolejny niedzielny klasyk, czyli objazd okolicznych hałd. Nie ma co spoczywać na laurach i technikę ciągle trzeba szlifować. Tym razem w większym składzie ... Oprócz Filipa, Tomka i Grzegorza, dołączył jeszcze Adam i Max ( miejscowe przecinaki z WPKiW ). Zbiórka pod kapeluszem, w samo południe i za pierwszy cel obieramy hałdę w Murckach.





Szosą po hałdach ? Można ? Jak widać tak ;)

Następnie zjazd i lasem na Kostuchnę, gdzie już tak wesoło z szosą nie było. Złamany hak, pęknięty korpus przerzutki.



Po prowizorycznej naprawie Adam wracał na singlu w kierunku domu, a my pojechaliśmy jeszcze na hałdę w Panewnikach.

I jest postęp ; Kostuchna wjechana prawie cała, a w Panewnikach nie sprowadziłem, a zjechałem ;) Nauka dzięki Wam, nie idzie w las.

Dzięki Panowie i do następnego.


Kategoria Lasy, Miasto, Mieszane, PC-991@2, W towarzystwie


komentarze
devilek
| 17:31 środa, 2 kwietnia 2014 | linkuj Tylko, że góralem w terenie to normalne, a szosą na hałdę to już dość ryzykowne wyzwanie ;)
amiga
| 08:52 środa, 2 kwietnia 2014 | linkuj Tutaj miał być komentarz ; Ja tak mam w góralu :)
devilek
| 08:41 środa, 2 kwietnia 2014 | linkuj amiga

To wjeżdżanie wszędzie szosą, czasami bywa szkodliwe dla sprzętu i kieszeni ...
amiga
| 20:47 wtorek, 1 kwietnia 2014 | linkuj Widziałem wpierw foty.... dopiero później poczytałem.... Wieki tam nie byłem... a szosą można wjechać, prawie wszędzie, a tam gdzie się nie da wjechać można ją wnieść ;)
devilek
| 19:54 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Gocha

Z buta to nie wstyd, często się o tym przekonaliśmy i nikt nie wyśmiewał słabszego ;)

Monster

Następny raz, to już chyba finalny trening przed górkami ? ;)
MonsteR
| 17:08 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Dzięki za wspaniałe towarzystwo i do następnego
Lapec
| 16:51 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj pogrzebałem, popatrzałem i faktycznie jest i tam jeszcze nie byłem :) tzn objechałem chyba z każdej możliwej strony ale na górze nie byłem, lekki wstyd :)) no trzeba by było podjechać ;]
Gocha | 16:11 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj No z buta to na pewno :D
devilek
| 13:32 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Lapec

No jak to kaj ? W Panewnikach ;) A dokładniej, to w lesie. Kiedyś się możemy tam wybrać.

Gocha

Wbrew pozorom, całość starej ekipy też dałaby radę na takiej trasie. Jak nie rowerem, to kawałki z buta ;)
Gocha | 08:24 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Chwała Bogu że chlopaki podzielili bikersow na grupy,
bo czytając wpisy devila z wypadów z ekipą....
zmuszona byłabym jeździć sama :(
Przyczepności panowie.
Lapec
| 21:16 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj aaaaaaaaaaaaaaha no to trzeba było tak od razu ...
gizmo201
| 20:51 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj Jak kaj, tam gdzie ma być
Lapec
| 20:49 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj kurde z racji zawodu miasto znam meeega dobrze ale ... kurde kaj jest hałda w Panewnikach? ;I
gizmo201
| 20:18 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj Zobaczymy zobaczymy, Ja wiem jedno na slickach to daleko nie wjadę tam
devilek
| 19:53 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj Zmieniaj i atakuj więcej, niż za drzewko. Kolejnym razem wjadę, choćbym miał na górze paść.
gizmo201
| 18:43 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj Dzx, muszę tego lacia z przodu zmienić- zero na podjazdach kontaktu z ziemią, odrywa w uj :/
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa amysl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]