devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

144 - Kto rano wstaje ...

  d a n e    w y j a z d u 61.10 km 1.00 km teren 02:43 h Pr.śr.:22.49 km/h Pr.max:47.40 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: 930 kcal Rower:Merida Matts Race Pro
Poniedziałek, 23 czerwca 2014 | dodano: 23.06.2014

Do pracy na godzinę 12, a ja nie spałem już przed 6 ... Cóż obowiązki przyczyniły się do wczesnej pobudki. Najpierw serwis amortyzatora, a później kursowanie tu i tam.

Rower nadal nie umyty ; może samo odpadnie ?

Chorzów - Katowice - Chorzów - Katowice - Sosnowiec - Czeladź - Sosnowiec - Katowice - Chorzów - Świętochłowice - Chorzów.


Bo kałuża była za głęboka ;)


Zero wody, golenie idealne, uszczelki jak z sklepu.

Olej wymieniłem, negatywną i lagi wyczyściłem, ślizgi + negatywną na nowo nasmarowałem. Krótki test i coś za miękko na 60 psi ; dobiłem do 80, a dalej pompuje przy kadencyjnej jeździe. Wniosek ? Serwis w pełni udany.


Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991@2


komentarze
Marik1982
| 17:30 środa, 25 czerwca 2014 | linkuj Samo odpadnie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kukie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]