Miałem pecha :D
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Who knows
Tytuł dość znany osobom w temacie. Dla innych, znaczy to po prostu, że masz nie ruszać, jeśli coś działa, lub udaje, że tak jest :)
Tak też właśnie było z Who Knows, jeździ i nie ruszaj, no ale ...
Wróciłem po nocce, pogoda się zajebista robiła, więc szybko ogarnę i myk na koło. Pojechane ...
Pierwszy zonk, którego się spodziewałem, koła które miałem w zapasie nie pasują w haki, bo są "na czasie", a wideł + rama nie. Spoko, to się ogarnie, stal przyjmie wszystko :D
Drugi zonk, pożenienie kasety z starszym bębenkiem. No pasuje i fajnie, ale lata tak z 0,5cm na boki, bo bębenek owszem Shimano, ale stary typ. Trochę szukania po necie, kombinowania i siadło, jak miało dzięki starej dętce.
Docięte na wymiar bębenka i ok ;)
I już prawie byłem na końcu, gdy się okazało, że za duża piasta 130mm, ma luz po skręceniu na widłach 126mm ... Urwa mać, jakim cudem ? Można, jak widać owszem, że tak. Pierdonąłem tym wszystkim w kąt, bo nie miałem już siły do tego złomu i poszedłem spać.
Nowy dzień, nowe możliwości ;)
Kombinowania z kołem dalszy ciąg, bez skutku. Potrzebowałem dystans pomiędzy oś koła, a koniec haka. Nic tam nie pasowało, aż ...
Spasowało ogniwo z łańcucha, co by nie było to na nawet z XT 10s :D ( który skróciłem za bardzo przy robieniu 1 x 10 @mtb )
Koło się nie cofa, ogniwo siedzi sztywno.
Pozostało wyregulować to "cudo" i można coś tam pomykać.