Po pracy hop :)
d a n e w y j a z d u
61.60 km
0.00 km teren
03:07 h
Pr.śr.:19.76 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:395 m
Kalorie: kcal
Rower:Who knows
Sobota, fajna pogoda i co by tu ? No jak to co, do pracy na 6 :/ Ale już od razu rowerem, z planem w głowie na popołudniowe szosowanie w okolicach.
Opisywać w sumie nie ma co, ot ubzdurałem sobie Mikołów, Tychy i okoliczne wiochy szosowo i tak też zrobiłem. Drogi znajome, no może po części ;) Ale ogarnięte wszystko bez patrzenia w nawigację. Stan asfaltu u nas jednak pozostawia wiele do życzenia i chłopakom śmigającym treningi szosowe, mogę pozazdrościć cierpliwości/wyrozumiałości.
Sobie natomiast mogę życzyć kondycji z ubiegłych lat ...
Chorzów - Panewniki - Zarzecze - Podlesie - Mikołów - Wyry - Kobiór - Tychy - Czułów - Kostuchna - Podlesie - Piotrowice, ostatni przystanek to zjazd na koniec remontu u Marcina. Porobione, można było zasnąć w ciągu trzech sekund po godzinie 3 w nocy :P
Kategoria Miasto
komentarze