Plany były ...
d a n e w y j a z d u
30.60 km
0.00 km teren
01:21 h
Pr.śr.:22.67 km/h
Pr.max:40.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:162 m
Kalorie: kcal
Rower:Who knows
Sobota, 1 czerwca 2019 | dodano: 01.06.2019
Plany na dzisiaj rysowały się ambitnie w ciągu ubiegłej nocy, którą spędziłem w pracy. Wróciłem o 6:30, posiedziałem trochę, nastawiłem budzik na 12:30 i wstałem już chwilę po godzinie 16 :D No ale mam wytłumaczenie ;) Ostatnie dwa dni dość mocno nie dospane, przez sprawy bieżące.
Jednakże postanowiłem chociaż na symbolikę wyskoczyć, bo zwyczajnie było mi szkoda siedzieć w domu. I tak do centrum Katowic, potem na D3S, Brynów, Ligotę, Panewniki, oczywiście Kochłowice i Rybaczówka :), no i myk do Chorzowa.
Mało, ale zawsze coś i postanowiłem, że baranek zostaje ; przyzwyczajam się do niego, a nie widzi mi się ten rower z prostą kierownicą. Natomiast zaczynają mnie drażnić błotniki ...
Kategoria Miasto
komentarze
Trollking | 21:05 środa, 5 czerwca 2019 | linkuj
Praktyczne przyzwyczajenie, smsy się same nie napiszą :) Skąd ja to znam :)
Trollking | 21:47 poniedziałek, 3 czerwca 2019 | linkuj
Skoro tak, to już to pokochasz - dwie łapy na kierze staną się standardem, nawet jak przesiądziesz się na mtb :)
Trollking | 20:32 niedziela, 2 czerwca 2019 | linkuj
Czyli jednak hamulce ogarnięte? Nie przeszkadza, że nie służą hamowaniu? :)
Lapec | 20:00 sobota, 1 czerwca 2019 | linkuj
Hahahahahahah rybaczówka obowiązkowa!!!! :D
BTW: do jutra :)
Komentuj
BTW: do jutra :)