devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

71.6 km jazdy orientacyjnej, nie na czas ;)

  d a n e    w y j a z d u 71.60 km 28.00 km teren 04:50 h Pr.śr.:14.81 km/h Pr.max:46.60 km/h Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Sobota, 21 sierpnia 2010 | dodano: 21.08.2010

Z racji braku zajec na sobote, zaproponowalem koledze wspolna jazde, ale On mial zupelnie inna wizje na pierwszy dzien weekendu, takze sam wybralem sie na wycieczke z uwagi na niechec do siedzenia w domu. Plan wydawal sie prosty i latwy w realizacji, no wlasnie tylko wydawal.

Poczatek trasy jak zwykle Katowice Dabrowka Mala i z tego miejsca obralem kierunek na lasy znajdujace sie na terenie Panewnik. Pierwszy stop kolo akademikow w Ligocie i szybka decyzja, ze pojade w kierunku Halemby.



Dlugo nie nacieszylem sie trasa, ktora wyznaczal niebieski szlak, poniewaz na jednym z rozjazdow zniknal, czego efektem bylo krecenie sie w jedna i druga strone w poszukiwaniu jego sladu ; no coz na prozno. Decyzja zapadla i pomknalem na slepo, po czym "wskoczylem" znowu na szlak, ale juz koloru czarnego. Ten zaprowadzil mnie do Rudy Slaskiej, czyli prawie na miejsce ;) Na dobra sprawe w ogole nie wiedzialem, gdzie jestem, poniewaz w Rudzie nigdy nie bylem, ale do odwaznych swiat nalezy. Jadac dalej trafilem nad nie znane mi dwa male zalewy rybackie, obok ktorych to przejechalem lesnymi sciezkami, wyjezdzajac znowu nie wiadomo gdzie. Dodatkowo miejsce to wygladalo na jakby troche zalane.







Kierujac sie w strone, gdzie jechala wiekszosc samochodow, dotarlem do skrzyzowania, na ktorym do wyboru mialem jazde na Bytom, lub Rybnik. Opcja numer 1 jakos nie przypadla mi do gustu, wiec kola pokrecily sie w kierunku Rybnika, ktory to powienien zaprowadzic mnie do Mikolowa ; tutaj sie nie pomylilem i po pewnym czasie podjazdow, znalazlem sie na skrzyzowaniu kolo sklepu Auchan w Mikolowie. Tutaj juz doskonale wiedzialem, gdzie jestem i kolejno "polecialem" przez Kamionke, Podlesie, Piotrowice, Brynow. Powrot jak zwykle Dolina Trzech Stawow.

Fajnie, ciekawie, czasami z zaklopotaniem spedzony czas.


Kategoria Mieszane


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kalne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]