devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Środa

  d a n e    w y j a z d u 28.50 km 1.00 km teren 01:07 h Pr.śr.:25.52 km/h Pr.max:41.00 km/h Temperatura:30.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: 685 kcal Rower:Scott Apache '98
Środa, 13 lipca 2011 | dodano: 13.07.2011

Na spokojnie do pracy i powrót, który to był walką z wiatrem. Ciężko się jakoś jechało, ale dałem radę.

Poniżej zarys mojej prawie codziennej trasy ; prawie, ponieważ czasami jest modyfikowana. Jest tam gdzieś skrót, ale nie potrafię go znaleźć.



1 km w "terenie" wzdłuż Roździeńskiego jest taki asfalt, że to prawie teren.


Kategoria Miasto


komentarze
ventoux
| 21:15 niedziela, 17 lipca 2011 | linkuj To musiał chyba jechać na przełaj przez pola i lasy. Terenowe ścieżki tam istnieją, pozostaje tylko odkryć najkrótszą drogę;)
devilek
| 20:02 niedziela, 17 lipca 2011 | linkuj Hej Ven ;)

Batorego mi nie przeszkadza, bo tam się przelatuje dość szybko. Bardziej mi chodziło o to, że kiedyś jadąc z pewnym bikerem przez ul. Gliwicką, On skręcił w Wiśniową, ja pojechałem dalej normalnie. Efekt ; On sobie stał prawie koło ronda przy Prologis, a ja dopiero co dojechałem. Czyli jakoś musi się dać przejechać poprzez Witosa i Obroki.

Tą drogę, którą Ty podałeś znam i czasami nią wracam.
ventoux
| 17:29 niedziela, 17 lipca 2011 | linkuj Jest możliwość ominięcia ruchliwej ulicy Batorego... jadąc od Katowic wystarczy skręcić wiadukt wcześniej w ulicę Piekarską, która potem zmienia się w Leśną... po kilkuset metrach jest "odbicie" w lewo, które przeprowadza przez charakterystyczny z racji nawierzchni most i już kawałek dalej są tereny Prologisu;)
amiga
| 04:12 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Fakt wiatr dawał się we znaki w połączeniu z temperaturą i wilgotnością to zabijająca kombinacja. Ale ważne, że cały czas do przodu. :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa uzcal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]