devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

5 jak

  d a n e    w y j a z d u 31.20 km 3.50 km teren 01:12 h Pr.śr.:26.00 km/h Pr.max:36.30 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:179 m Kalorie: 511 kcal Rower:Scott Apache '98
Piątek, 2 września 2011 | dodano: 02.09.2011

Piąty dzień tygodnia, w którym najlepiej mi się jechało. W stronę "tam" jakoś inaczej, a powrót to już zupełnie inna droga, ponieważ jutro nie dam rady pokręcić, a czułem taką potrzebę. Poranny spacer i stwierdziłem, że jadę w kurtce, co było wielkim błędem bo tylko potem miejsce w plecaku zajmowała ; dziwna ta pogoda. Wpis z licznika i wlepki z gps.




Kategoria Mieszane


komentarze
amiga
| 12:19 sobota, 3 września 2011 | linkuj Co do pogody to masz rację, ale taki już urok jesieni (niby jest jeszcze lato). W piątek ubrałem ponownie przeciwdeszczową - bo jest cieńsza, mniej waży, itp. , a na taką pogodę starczy. W plecaku zajmuje minimalnie miejsce więc jest ok
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziejz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]