devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Tu i tam

  d a n e    w y j a z d u 48.50 km 7.00 km teren 02:06 h Pr.śr.:23.10 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: 1143 kcal Rower:Scott Apache '98
Środa, 14 września 2011 | dodano: 14.09.2011

Znowu dołek umysłowy, wszystko idzie w drugą stronę, a bardzo powoli, ale jednak wychodziło z życiowego zakrętu. Zaczynam odnosić wrażenie, że ten zakręt się nie kończy, a jeśli nawet to finałem będzie mur nie przebicia :/

Rower trochę daje odpoczynku od myślenia i można się zająć czymś innym. Tutaj znowu od trzech dni zmagam się z wiatrem, a to bocznym, a to prosto w twarz i jeździ się średnio.

Dodatkowo urwa zapomniałem o tym, że do 12.09 trzeba było wpłacić wpisowe na dębowy i pojechane ... Przypomniało mi się dzisiaj rano czytając pocztę. Do dupy.


Kategoria Mieszane


komentarze
devilek
| 19:02 czwartek, 15 września 2011 | linkuj No właśnie trzeba było wpłacić do 12 września i na starcie zameldować się z potwierdzeniem wpłaty. Trudno, moja wina. Za dużo na tej małej głowie.
amiga
| 08:01 czwartek, 15 września 2011 | linkuj Nie można zapłacić w dniu rajdu ? Jakieśto takie trochę dziwne.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylwul
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]