devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

K-ce - Siemce - XC

  d a n e    w y j a z d u 14.70 km 11.00 km teren 00:48 h Pr.śr.:18.37 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:6.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: 327 kcal Rower:Scott Apache '98
Sobota, 15 października 2011 | dodano: 15.10.2011

Rano do sklepu po nowe klocki, bo po starych pozostało jedynie wspomnienie i ślad na rękawiczce serwisowej ;) Padło na produkt firmowany logiem Merida, bo mają dobry stosunek jakości do ceny, a już jakiś czas temu miałem je zakupić.



Obiad, zmiana klocków, regulacja i zaczął padać deszcz ... Pogrzebałem w między czasie jeszcze trochę przy rowerze i słoneczko zaczęło wychodzić ;)



Szkot wyposażony w ABS ;]

Długo się nie zastanawiając, przebrałem się i pojechałem w stronę EC-u, czyli elektrociepłowni. Jest tam trochę leśnych ścieżek, trochę wydeptanych ścieżek przez ludzi i całkiem sporo dzikich uliczek, którymi przejeżdżają ciężarówki. Pogoda taka, a nie inna, więc nastawiałem się na błoto, czego mi jakoś potrzeba było, po ciągłej jeździe asfaltem.

Nie pomyliłem się ;) Błota i kałuż było pod dostatkiem, w pewnym momencie zwątpiłem, czy w ogóle da się przejechać, ale gleby, ani podobnych spraw nie zaznałem.

Powrót kawałkiem dzielnicy Wełnowiec, później Bogucice i dom.







I po powrocie :



Pitole, nie myje, napęd nie zasyfiony, amorek także ; samo odpadnie. A z klocków zadowolony jestem.


Kategoria Mieszane


komentarze
devilek
| 15:19 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj Amiga ; przecież te klocki są już długo na rynku, no ale jak się ma ktm'a to meridami się nie interesuje ;)

Kto to dla nich robi, nie mam zielonego pojęcia, grunt, że dobrze działają.
amiga
| 19:12 niedziela, 16 października 2011 | linkuj Pierwszy raz widzę klocki meridy ;) Ciekawe kto to dla nich tłucze. ;) Wyglądają na porządne.
devilek
| 20:56 sobota, 15 października 2011 | linkuj Dynio zawitał ;)

Jak powiedziałem, tak zrobię i nie umyję. A "kwiatek" to taka blokowa ozdoba, stoi tam już nie wiem ile lat. Można by powiedzieć, że jest już integralną częścią parapetu ;)
Dynio
| 19:31 sobota, 15 października 2011 | linkuj Pitol nie myj, i podlej ten "kwiatek" z pierwszego zdjęcia, choć czy to warto !? :D:D:D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tegot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]