devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

DPD + sprawy na mieście

  d a n e    w y j a z d u 33.50 km 2.00 km teren 01:53 h Pr.śr.:17.79 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 | dodano: 25.06.2012

Rano szybki zryw, po chwili już jestem w siodle i pomykam do pracy. Ledwo co przestało padać, a jakoś nie miałem ochoty się ubrudzić, więc chodnikami.

Dniówki całej nie przepracowałem z powodów zdrowotnych, zwalniam się wcześniej i jadę do centrum, do lekarza. Tam niestety zostaję odprawiony z kwitkiem ... Kierunek do Gosi, zdanie relacji, dom i znowu powrót do poradni, gdzie tym razem udaje mi się prawie załatwić co chciałem. Wizyta jutro o 15, więc wiem już, że z pracy trzeba będzie się spieszyć. Udaję się w miarę spokojniejszy w drogę powrotną, szybkie, kolejne spotkanie z Gosią, na którym ustalamy, że wieczorem odwiedzamy Marcina.

Pod wieczór dzięki uprzejmości PKM transferuję się do Karpika. Na miejscu zastaję Gosię, Grzegorza, Filipa i Krzyśka.
Jak zwykle towarzystwo rozbawione, wśród którego czas mija niesamowicie przyjemnie. Ostatecznie zostajemy w trójkę ; Marcin, Gosia i ja, natomiast po jakimś czasie dołącza do nas Ania i finalnie lądujemy około godziny 23 w KFC.

Dzięki za wieczór ;)


Kategoria Miasto, Mieszane


komentarze
devilek
| 15:54 wtorek, 26 czerwca 2012 | linkuj Kilka razy po centrum między ludźmi, ot taki slalom gigant z ruchomymi przeszkodami ;)

Marcin :

foch z przytupem o hamburgera będzie nie zapomniany ;)
karpik75
| 14:18 wtorek, 26 czerwca 2012 | linkuj Z mojej strony wybitnie pozytywnie :) Dzięki za odwiedziny :)
amiga
| 10:50 wtorek, 26 czerwca 2012 | linkuj Trasa trochę tam i z powrorem kilka razy, ale ogólnie pozytywnie
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa uwree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]