Odpoczynek
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Środa, 27 czerwca 2012 | dodano: 27.06.2012
Otwieram oczy, widzę godzinę 9 rano ... Jeszcze dużo czasu, do 14:30, kiedy to mam się zgłosić na zabieg. Wstaję w końcu trochę po 13, ogarniam się i zmykam do centrum. Jak zwykle melduję się spóźniony. Po chwili słyszę "zapraszamy", no cóż, idę. 20 minut, kilka syknięć z bólu i po sprawie, chyba ; bo jutro kontrola.
Tym samym mam kilka dni rowerowania z głowy, zwolnienie do kolejnego czwartku, ale pewnie w siodle zasiądę wcześniej.
Po zabiegu idę do Gosi, umawiamy się na wieczór u Marcina, który mija nam przy spokojnych muzycznych rytmach, wspólnych rozmowach o wszystkim i niczym, oraz kawałku meczu ;)
Wieczór z Wami, może być tylko i wyłącznie udany i taki był właśnie ten kolejny.
Kategoria W towarzystwie, Miasto