devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Pętla po Kato

  d a n e    w y j a z d u 48.40 km 0.00 km teren 02:05 h Pr.śr.:23.23 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Niedziela, 1 lipca 2012 | dodano: 01.07.2012

W skrócie wyglądało to tak : Centrum - Piotrowice - Giszowiec - Nikiszowiec - Szopienice - Dąbrówka Mała - Bogucice - Centrum - Piotrowice - Centrum.

Połowa drogi z Gosią, później sam, docelowo mamy się spotkać i pokręcić wieczorową porą, jednakże zostajemy na dłuższą chwilę u Marcina , gdzie kibicujemy włoskiej drużynie :P Oj, nie poszło im, za to Karpik miał ubaw, bo stawiał na Hiszpanię ;)

No i po weekendzie, ale na szczęście, jeszcze kilka dni L4 zostało :D

Dzięki Wam za wspólne kibicowanie i nie tylko ;)


Kategoria Miasto, W towarzystwie


komentarze
devilek
| 14:38 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj No i po kontroli, na którą wybrałem się rowerem. Upomnienie, za włażenie z rowerem na korytarz, bo przecież nie można i mam sobie go przypiąć przed wejściem, na co odpowiedź, że chyba Pani żartuje. Ostatecznie rower poczekał na portierni, później kolejna zjebka za to, że sam zdjąłem sobie opatrunek i noszenie biżuterii, która może wadzić o ranę. Trochę wymiany zdań, nowy opatrunek założony, aby był ( odleciał jakąś godzinę później ) i pojechałem sobie dalej. W czwartek mam znowu tam zawitać ... Tym samym chyba odpuszczę sobie coś więcej niż 50km, bo Pani pewnie znowu będzie miała coś do powiedzenia nt. stanu opatrunku, czy rany, która mnie nie boli.
amiga
| 10:56 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj Domyślam się :)
devilek
| 10:45 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj W wtorek kontrola i jeśli lekarz pozwoli, to ostatni dzień wolnego wykorzystam baardzo rowerowo ;)
amiga
| 08:11 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj Już na rowerze, widzę, że szybko się kurujesz
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]