devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Urokliwy Mikołów

  d a n e    w y j a z d u 46.70 km 0.00 km teren 02:05 h Pr.śr.:22.42 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Poniedziałek, 2 lipca 2012 | dodano: 02.07.2012

O tym, że rynek w Mikołowie wyremontowano jakiś już czas temu, wiedziałem doskonale. Jednak zawsze nie było mi tam po drodze, aż do dzisiaj. Pomysłu na w zasadzie szybką podwieczorną wycieczkę nie było, a wspomniany wcześniej rynek, chodził mi po głowie już jakiś czas.

Spotykam się z Gosią trochę po 18 i kierujemy się przez Piotrowice, Kostuchnę, Podlesie, Zarzecze na Mikołów. Mijamy Podlesie, dokąd cały czas praktycznie było z górki i Gosia trochę narzeka, że podjazd, że znowu ? pod górkę, ale spokojnym tempem, rozmawiając towarzyszka wycieczki wjeżdża bez problemu. Dalej już tylko chwila zjazdu, kawałek prostej i jesteśmy na rynku, gdzie obieramy strategiczny punkt odpoczynkowy, zwany dalej ławką ;) Trochę po godzinie 21, fontanna zaczyna błyszczeć światłami, a z głośników w około wydobywa się relaksacyjna muzyka.







Około 22, zbieramy się w drogę powrotną. Szybko kierujemy się na główną drogę Mikołów - Katowice, którą sprawnym i szybkim tempem pokonujemy. W Piotrowicach jeszcze chwila rozmowy i udaję się w kierunku centrum.

Dzięki ;)


Kategoria Miasto, W towarzystwie


komentarze
amiga
| 10:04 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Ja tam ostatnio gonię po tych górkach. Przynajmniej jest się gdzie zmęczyć.
devilek
| 09:03 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Także miałem zamiar wracać tak jak przyjechaliśmy, ale wiedziałem, że podjazd z Podlesia może się podobać tylko i wyłącznie mi :D
amiga
| 07:45 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj Wczorej też jechałem przez Mikołów, Zarzecze, Podlesie, Kostuchnę, tyle, że w drugą stronę i nieco wcześniej ;P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]