devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Już czwartek

  d a n e    w y j a z d u 19.00 km 4.00 km teren 00:57 h Pr.śr.:20.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Czwartek, 19 lipca 2012 | dodano: 19.07.2012

Na całe szczęście mamy już czwartek, jeszcze tylko raz się dać się wykorzystać, dla dobra firmy ...

Rano wielki szok, ponieważ mam na 10 do pracy, a obudziłem się o 9:45 :P Szybkie dwie wiadomości tekstowe poleciały do pracy i tym samym jestem usprawiedliwiony. Zbieram się i wyjeżdżam w kierunku pracy, jednakże nieoczekiwanie skręcam w centrum i jadę do Gosi ;) Akurat ma przerwę, więc wspólnie spożywamy śniadanie, rozmawiamy ... Spoglądam na zegarek i trzeba się zbierać, ponieważ usprawiedliwienie w końcu straci swoją ważność :)

Trasa bez przeszkód, jednak ciągle doskwierał wiatr, momentami bardzo silny. Powrót sprawny, bez kombinowania.

Wczoraj była jazda solo, za to dzisiaj w nagrodę gołąbki domowej roboty ;] Niech ten czas szybciej mija ...


Kategoria Miasto, Mieszane


komentarze
devilek
| 23:27 piątek, 20 lipca 2012 | linkuj Paskudnie, to mało powiedziane. Kręcisz i w sumie, to stoisz w miejscu.
amiga
| 10:24 piątek, 20 lipca 2012 | linkuj Oj paskudnie wiało chwilami.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]