DPD i wieczornie z ...
d a n e w y j a z d u
52.10 km
10.00 km teren
02:34 h
Pr.śr.:20.30 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Pierwszy do pracowy wyjazd w tym tygodniu, na całe szczęście na godzinę 8 mam się zameldować w centrum dowodzenia, co prawie mi się udaje, bo jakoś nie specjalnie mi się spieszy. Dniówka leci, wybija 16 i wypad z firmy w kierunku centrum, gdzie skręcam w Mikołowską, a po chwili spotykam się z Gosią. Wstępnie ustalamy jakiś plan na wieczorną przejażdżkę.
Około 19, zbieram się i ruszam do Piotrowic, dzisiaj zupełnie inaczej, bo przez D3S i kawałek lasu, a nie jak zawsze szosą. Z Gosią spotykamy się na ul. Jankego i kierujemy się na D3S, przez pętlę na Brynowie, gdzie w pewnym sensie z mojej winy, Gosia ląduje na ziemi ... Nic poważnego się nie stało, na całe szczęście. Przepraszam ;)
Dalej już bez przeszkód docieramy na Dolinę 3 Stawów, gdzie spoczywamy na dłuższą chwilę, nad wodą. Robi się późno i zapada decyzja o powrocie, wybieramy trasę biegnącą lasem, znowu do pętli na Brynowie, dalej Jankego pod dom.
Powrót do centrum przez Ptasie Osiedle ... nie byłem tam z dobre kilka lat.
Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie