Tylko i wyłącznie, ponieważ ...
d a n e w y j a z d u
21.80 km
4.00 km teren
00:59 h
Pr.śr.:22.17 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Czwartek, 26 lipca 2012 | dodano: 26.07.2012
Pogoda skutecznie pokrzyżowała moje i nie tylko moje plany.
Z samego rana do pracy, całkiem fajnie się jeździ o 5 z kawałkiem ; stosunkowo puste drogi, tylko minimalnie chłodno, rowerzystów o dziwo wielu ;)
Dniówka, jak każda inna, ale bez problemów wyjeżdżam z pracy około godziny 14, przez Załęże kieruję się do Centrum, dalej Mikołowską do Gosi. Pogadanka i ustalamy, że wieczorem zmieniamy opony w jej rowerze, bo tył w sumie już błaga o to. Dom -> obiad -> przygotowuję się do wyjazdu i zaczyna padać ... Zmiana opon i wspólna jazda pozostała w planach.
Wieczorem zamiast kręcenia na kołach, strzeliliśmy sobie seansik filmowy ;)
Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie