Mikołów vol. 3, trp nr. 1
d a n e w y j a z d u
38.10 km
0.00 km teren
01:39 h
Pr.śr.:23.09 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Siedziałem, grzebałem, grzebałem, aż zmieniłem opony całkowicie, zrobiłem heble, dowiedziałem się, że przednia zmieniarka nadaję się do śmieci ... Co miało być zrobione, stało się ( prawie ), bo źle założyłem oponę na tył, ale to może w formie testu.
Około godziny 20, zbieram się i jadę do Mikołowa, na rynek, posiedzieć, popatrzeć, może kilka fotek zrobić. Dzisiaj wyjątkowo spokojnie w tym miejscu, jestem prawie sam, mogę sobie wybrać nawet ławkę, ale wybieram tą co zawsze ;)
Uwieczniam wieczorną fontannę i rynek w tle :
Ładnie tam macie, szczególnie po godzinie 21, kiedy to fontanna zgrywa się z muzyką ;)
Robi się późno, a czeka mnie jeszcze droga powrotna, obrana przez Zarzecze, Podlesie i kawałek Kostuchny, dalej Piotrowice, Ochojec, Brynów, do Centrum.
Pierwszy podjazd z Mikołowa idzie gładko, dalej z górki do Podlesia i znowu mój ulubiony podjazd ... Niby nie taki straszny, ale jest długi i czasami meczy, jak dzisiaj. Dalej już po prawie "płaskim" do domu, z postojem, bo zrobili nam coś takiego fajnego na ul. Sokolskiej.
Plan na ten sezon konsekwentnie realizowany ;)
Kategoria Miasto
komentarze