devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

DPD i regeneracja

  d a n e    w y j a z d u 18.50 km 3.00 km teren 00:54 h Pr.śr.:20.56 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Poniedziałek, 24 września 2012 | dodano: 24.09.2012

Klasycznie w drogę do pracy i w trasę powrotną. Później pomimo świetnej pogody, mocne postanowienie, że dzisiaj nigdzie nie jadę. Czas był, chęci były, ale coś jest nie tak. Niby kręci się lekko, ale do pewnej prędkości, im szybciej, tym gorzej, jakby jakaś ściana nie do przeskoczenia. Nie daję rady, ani na kadencji, ani z blatu. Dzisiaj był kres możliwości ...


Kategoria Miasto, Mieszane


komentarze
devilek
| 14:09 wtorek, 25 września 2012 | linkuj Jakoś kiedyś dało się tą ścianę przeskoczyć ;) ( no czasami :P )

No może coś w tym jest, że zmiana pory roku tak na mnie podziałała.
amiga
| 08:37 wtorek, 25 września 2012 | linkuj taka pogoda, taki czas, że noga nie podaje.
avacs
| 18:52 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj Ciekawostka. Podobno przy 30km/h 90% dostarczanej energii jest zużywane właśnie na pokonanie tego oporu.
avacs
| 18:51 poniedziałek, 24 września 2012 | linkuj Ta ściana o której mówisz to opór powietrza. Im szybciej jedziesz tym jest większy ^^
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tajaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]