Powrót -- DPD
d a n e w y j a z d u
32.30 km
4.00 km teren
01:42 h
Pr.śr.:19.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Pierwszy dzień po trzech dniach siedzenia w domu z zapaleniem dziąsła ... Nogi jak z waty, ogólnie mało siły do kręcenia ; skutek przymusowej, naleśnikowej diety :/
Trasa dpd, bez przeszkód, w trakcie podjeżdżam pogadać jeszcze z Gosią i mykam dalej, wariantem dpd nr. 3, czyli ul. Raciborską, terenem PKP, Załęże, oś. Witosa i Cho Batory.
Po drodze na rozmyślania o oponach mnie wzięło. Przejechałem już na nich jakieś 7500 km, bez ani jednego przebicia ( odpukać ), bieżnik jeszcze wystarczy na jakieś 3 tysiące kilometrów, jak nie więcej. Jeździłem na nich w praktycznie każdym możliwym terenie, w każdych warunkach atmosferycznych. Ideałem nie są, ponieważ rozmiar 1.95" nie zapewnia dużego balonu i nie amortyzują dobrze nierówności, ale są całkowicie bezproblemowe i przewidywalne. Szybko się oczyszczają z błota, ale w zamian za to, wszystko ląduje na mnie ;) No dobra i na koniec ich nie podważalny plus ; cena, cena i jeszcze raz cena, czyli całe 60zł za komplet
Kategoria W towarzystwie, Mieszane, Miasto
komentarze
huchisony mam założone w dziaduniu i spisują się rewelacyjnie, w sumie zrobiły ok 4000-4500km...
Oby twoje służyły jak najdłużej