devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Praca

  d a n e    w y j a z d u 20.20 km 4.00 km teren 00:51 h Pr.śr.:23.76 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Piątek, 19 października 2012 | dodano: 19.10.2012

Dzisiaj zupełnie odmiennie, od dnia wczorajszego, wstaję grubo ponad godzinę przed budzikiem, co często się nie zdarza. Tym samym mam czas na spokojne ogarnięcie się, wypicie kawki, zakup słodkości i aby chwilę z rana pogadać z Gosią ;)

Później już standardową trasą do pracy i znowu stanie na światłach ... Przejechać na zielonym, udaje mi się tylko raz.

A w pracy dzisiaj dostawa Meridy ; same niskie modele, niestety przyjechały :(



Później trochę obijania się, aż do czasu, gdy kolega postanawia sprawdzić wytrzymałość butelek Martini ...



Nie da się ukryć, że jednak mało wytrzymałe są :P, ale za to jaki intensywny bukiet się z nich unosi :D

Powrót std.


Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]