devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Kato - Libiąż kamieniołom - Kato

  d a n e    w y j a z d u 104.80 km 25.20 km teren 04:32 h Pr.śr.:23.12 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Niedziela, 18 listopada 2012 | dodano: 18.11.2012

Jakiś czas temu Limit, zawitał wraz z ekipą do kamieniołomu w Libiążu, fotka z niego tak mnie zaciekawiła, że postanowiłem także to miejsce odwiedzić ; Filip oczywiście przytaknął na taką propozycję i razem ruszyliśmy w wspomnianym wyżej kierunku.

Dokładny zarys trasy pojawi się, za jakiś czas u Filipa, ja do tego głowy nie mam, wzrokowo pamiętam i tyle. Był asfalt, był i teren, o dziwo nawet mi nie przeszkadzała zbytnio ta druga opcja dojazdu ; prawdziwych kocich łbów, jak na lekarstwo ;)

Fotki oddają urok tego miejsca :

















I tak sobie pooglądaliśmy, fotki porobiliśmy i trzeba było wracać ... Dość sprawnie, do Wesołej, gdzie parę podjazdów trzeba było przemęczyć i tutaj też zrezygnowałem z blatu. Filip całą drogę przejechał praktycznie na kadencji, a ja uparcie, na różnych przełożeniach kręciłem na blacie, jakoś mi tak wygodniej było ;)

Mamy 94km dzisiejszej wycieczki, jedziemy już przez D3S i nagle Filip najeżdża na kawałki szkła, a po chwili słychać tylko syczenie uciekającego powietrza :/



Jakaś menda rozwaliła butelkę na środku drogi, czego efektem jest szybka zmiana dętki.



Po chwili na serwis, ruszamy dalej i na końcu D3S dziękujemy sobie, za wspólną jazdę. Filip leci do domu, ja na DM załatwić zaległą sprawę.


Kategoria Lasy, Miasto, W towarzystwie


komentarze
devilek
| 18:57 wtorek, 20 listopada 2012 | linkuj Amiga, to w niedzielę się widzimy ? ;) Prawdziwy sezon się nam kończy, a my dalej razem nic nie zakręciliśmy.
amiga
| 08:29 wtorek, 20 listopada 2012 | linkuj Z piątku na sobotę jestem na Tropicielu za Wrocławiem :)
gizmo201
| 06:58 wtorek, 20 listopada 2012 | linkuj Szykuj się na niedzielę bądź sobotę na wypad zaś :D
gizmo201
| 15:24 poniedziałek, 19 listopada 2012 | linkuj Wpis dodany luknij se, trochę późno, ale lepiej niż wcale
amiga
| 10:15 poniedziałek, 19 listopada 2012 | linkuj Słyszałem o tej wybprawie, gdyby nie spotkanei wGliwicach pewnie bym się wybrał z wami, a tak mogę tylko pooglądać, i poczytać z zazdrością...
MonsteR
| 21:40 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj Szkoda , że mnie nie było z Wami :( Piękne widoki
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]