devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Chciałem sobie ...

  d a n e    w y j a z d u 20.70 km 4.00 km teren 01:09 h Pr.śr.:18.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Czwartek, 22 listopada 2012 | dodano: 22.11.2012

Pojeździć trochę po pracy, bo przed jakoś się nie udało. Wychodzę i widzę znacznie dalej, niż wczoraj ;), ale za to lekko sobie kropi. Lekko, ale upierdliwie, bo po chwili okulary już całe mokre, ulice też w nie najlepszym stanie.

Tym samym obieram kierunek baza i na chęci do jazdy o poranku się zakończyło.

Miłego dnia.


Kategoria Miasto, Mieszane


komentarze
devilek
| 19:13 czwartek, 22 listopada 2012 | linkuj Ano dokładnie. A szkoda, bo jakoś mnie ochota naszła, na poranne kręcenie się po mieście i okolicach :/
amiga
| 09:55 czwartek, 22 listopada 2012 | linkuj Noc była nieciekawa dzisiaj, poranek też nijaki....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa apoto
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]