devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

11 - DPD, wmordewind i jest paczka ...

  d a n e    w y j a z d u 19.90 km 3.00 km teren 01:05 h Pr.śr.:18.37 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Poniedziałek, 25 marca 2013 | dodano: 25.03.2013

Standardowo do pracy, gdy temperatura wynosiła -7C i te poranne warunki, były całkiem sprzyjające. Powrót ciągle pod wiatr, z dodatkiem bocznych podmuchów, które skutecznie "wspomagały".

I wreszcie po objechaniu w ciągu dwóch dni 5 placówek pocztowych, odnalazłem paczkę.


Kategoria Mieszane, Miasto


komentarze
devilek
| 21:20 wtorek, 26 marca 2013 | linkuj Daj Pan spokój, o ile rano jeszcze da się jechać, to powrót = istna masakra :/
amiga
| 09:02 wtorek, 26 marca 2013 | linkuj Nie było lekko przy powrocie, ale jeszcze 2-3 dni... i zapomnimy o wietrze
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nekzz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]