devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

88 - Praca i po pracy do rodzinki

  d a n e    w y j a z d u 26.70 km 4.00 km teren 01:16 h Pr.śr.:21.08 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Środa, 3 lipca 2013 | dodano: 03.07.2013

Oj jakże ciężkie dziś wstawanie było ... Na siłę wstałem o 5:10 i jakoś się zebrałem, dalej już poleciało. Większość trasy do pracy z blatu, bo czas gonił, a warunki też odpowiednie, więc korzystałem.

Po pracy bez cudów do centrum Kato ... Tu przejechać już graniczy z cudem ; niech kopią dalej, będzie "łatwiej". Załatwiam sprawy z Gosią, której graja klocki hamulcowe i składa zamówienie na BS-MD004. Dobre i tanie, dla niej powinny starczyć na dwa sezony ;)

Później kierunek baza i chwila odpoczynku, po czym zjawia się Filip, dokładając do zamówienia oponki dla A2. Chwila rozmowy i mykam się przebrać, a dalej obieram kierunek DM, gdzie czeka mnie spotkanie z rodzinką.


Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie


komentarze
devilek
| 21:27 środa, 3 lipca 2013 | linkuj Czasami się trafia ;) Mnie też kiedyś trafiłeś, gdy byłem na rowerowych zakupach z buta.
gizmo201
| 21:15 środa, 3 lipca 2013 | linkuj Dodaj, że pieszo byłem co dziwne jest jak na mnie pff
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hwils
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]