Wrzesień, 2010
Dystans całkowity: | 1010.80 km (w terenie 112.10 km; 11.09%) |
Czas w ruchu: | 48:53 |
Średnia prędkość: | 20.68 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.00 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 43.95 km i 2h 07m |
Więcej statystyk |
Kat - Mys - Sosn - Kat
d a n e w y j a z d u
61.70 km
24.00 km teren
03:07 h
Pr.śr.:19.80 km/h
Pr.max:43.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Duzo by mozna pisac o tym wypadzie, bo pojechalem calkiem na slepo, przez okoliczne lasy, sciezki rowerowe, jak i zwykle drogi. Po kilku kilometrach od wyjazdu, chcialem sie wrocic, bo wena jakos uciekla, ale potem bylo juz tylko lepiej ;)
Trasa bardzo zroznicowana, czasami bardzo fajne do jazdy lesne sciezki, sporadycznie wodne przeprawy i cudowny slaki asfalt, ktory potrafi byc gorszy do jazdy niz sciezka w lesie wysypana kamieniami.
Z ciekawostek, a raczej niebezpieczenstw jakie mnie spotkaly, to :
- Sosnowiec Dandowka, kierowca kilkanascie metrow przed moim kolem, postanawia parkowac i zjezdza na moj pas, stajac w poprzek, po czym sie zatrzymuje, bo przeciez nie wjedzie na raz, na kraweznik. Od dzwonka uratowalo mnie zarzucenie tylem.
- jakies 500 metrow od poprzedniego zdarzenia mija mnie, mozna powiedziec w sumie mila Pani z dwojka dzieci, z ktorych jedno wyrzuca kubek z McDonalda, a ten trafia prosto w kask. Nic mi sie nie stalo, a Pani dostala upomnienie slowne, poniewaz zdarzylem ja dogonic przy wjezdzie na rondo, z ktorego nie umiala ruszyc :D Przeprosila ladnie, ma wybaczone.
Zarys trasy to : Katowice Dabrowka Mala - Dolina Trzech Stawow - Giszowiec staw Janina - Myslowice Wesola - Centrum - Sosnowiec Dandowka - Sielec - Centrum - Katowice Borki - Zawodzie - Centrum - Bogucice - Dom
A juz jutro, czyli 4.09.2010 Rekreacyjny Rajd Rowerowy po katowickich sciezkach. Trasy bardzo krotkie, ale w formie aktywnego odpoczynku mozna pojechac.
Kategoria Mieszane
Kazimierz Górniczy
d a n e w y j a z d u
45.50 km
4.30 km teren
02:07 h
Pr.śr.:21.50 km/h
Pr.max:44.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Ostatnio widzialem ciekawe fotki z parku, ktory znajduje sie w sosnowieckiej dzielnicy Kazimierz Gorniczy i zapragnalem zobaczyc ten wlasnie park na wlasne oczy. Po pracy obiad, troche odpoczynku, czyszczenia po wczorajszej wycieczce i w droge ; z pomoca przyszly mapy google, ktore objasnily mi, gdzie moj cel sie znajduje. Trasa praktycznie ciagle asfalt, ale zle sie nie jechalo tam, bo z wiatrem, droga powrotna to juz ciut inna bajka, ale bez wiekszych przeszkod.
Miejsce faktycznie fajne do spedzenia czasu z rodzinka, ale jestem jedynym krecacym w domu, a busem to jednak ciut daleko. Po powrocie postanowilem narysowac swoja pierwsza mapke, ktora obrazuje wycieczke, mam nadzieje, ze chociaz troche.
Powrot ciut inny, dlatego wiecej km.
I na koniec pozdrawiam dwoch milych rowerzystow ;) Jeden chyba na "kanonie" w Sosnowcu kolo Stawikow i drugi, ktory towarzyszyl mi przez ostatanie metry do domu ulica Le Ronda @ Dabrowka Mala.
Kategoria Mieszane
Serwis, testy i znowu serwis ;)
d a n e w y j a z d u
48.41 km
18.00 km teren
02:22 h
Pr.śr.:20.45 km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Kilka dni bez krecenia, z powodu tragicznej pogody, nastepnie tylnie kolo calkowicie odmowilo posluszenstwa ; na szczescie na czas dojechalo nastepne. W miedzy czasie zaopatrzylem sie w odpowiednie ubranka na pogode jaka obecnie mamy : kurta bTwin przeciwdeszczowa, rekawiczki tej samej firmy i znalazlem spodnie przeciwdeszczowe w sklepie z art. do turystyki gorskiej.
Inne zajecia mnie pochlanialy, ale dzisiaj zebralem sie i pogrzebalem, przy rowerku. Zmiana kola, smarowanie i czyszczenie napedu, oraz innych czesci. Operacja zakonczona sukcesem, wiec czas sprawdzic nowe ciuszki.
Katowice Dabrowka Mala - Dolina Trzech Stawow - lasy panewnickie - Mikolow PKP - Zarzecze - Podlesie - Kostuchna - Piotrowice - Brynow - Dolina Trzech Stawow - Dabrowka Mala.
Mialo byc szybko i wylacznie dla testu, a zakonczylo sie na 48 z kawalkiem i calym rowerem do ponownego czyszczenia ;)
Ciuszki spisaly sie ok, ale juz wiem, ze pod kurtke przeciwdeszczowa nie ma co zakladac za wiele, pomimo tego, ze zakupiona bTwin ma otwory wentylacyjne.
Na koniec mialem jeszcze niespodzianke w postaci zalanego wyjazdu z Doliny 3 ... w kierunku Zawodzia : efekt taki, ze przejechalem, ale w jednym miejscu byla dziura, w ktora pieknie wpadlem i buty do suszenia ;)
Wycieczka bardzo udana i bezcenna mina syna po powrocie do domu. Moja byla podobna, gdy spojrzalem w lustro.
Kategoria Mieszane