Sierpień, 2012
Dystans całkowity: | 1064.30 km (w terenie 70.00 km; 6.58%) |
Czas w ruchu: | 50:44 |
Średnia prędkość: | 20.98 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.00 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 42.57 km i 2h 01m |
Więcej statystyk |
Pomiędzy
d a n e w y j a z d u
82.10 km
14.00 km teren
04:01 h
Pr.śr.:20.44 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Domem, domem Gosi, pracą i jeszcze jakieś krótkie trasy wspólnie z Gosią.
Czyli dpd z różnych stron, awaryjne dpd i takie tam.
Rano masakra ; przejazd z Piotrowic do Chorzowa Batorego zajął tylko 30 minut, a wyglądałem, jakbym spędził na rowerze cały dzień w górach ... Lasek na oś. Witosa pokazał na co go stać po solidnej burzy.
Kategoria Lasy, Miasto, Mieszane, W towarzystwie
Biały na czarnym, czyli szybka setka z Filipem
d a n e w y j a z d u
107.50 km
0.00 km teren
03:46 h
Pr.śr.:28.54 km/h
Pr.max:54.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Pomysł ten zrodził mi się już dawno i kiedyś go zrealizowałem, teraz postanowiłem do niego powrócić, czyli szosowa setka po ościennych miastach, wykonana na mtb ;)
Zarys trasy, prezentował się następująco, po drodze trochę korygowany.
Pomysł zarzucam na forum dość późno, bo wczoraj wieczorem i myślałem, że sam pojadę, a tu rano wiadomość od Filipa, że jedzie ze mną.
Spotykamy się pod katowickim spodkiem, nikogo więcej nie ma, więc jedziemy sami. Od początku tempo dość szybkie, sprawnie pokonujemy kolejne kilometry i pierwsze 50km, mamy przejechane z średnią wynoszącą prawie 30km/h ;]
Za Rybnikiem, robimy postój pod wsiowym sklepem, wcinamy coś, uzupełniamy płyny i kierujemy się w stronę Knurowa.
W tym kierunku będziemy kręcić ...
Kilometry znowu mijają jak szalone, tempo nam nie spada i przez wspomniany wcześniej Knurów, dolatujemy do Gliwic, gdzie robimy odpoczynek na miejscowym rynku.
Filip :
I ja :
Kolejne uzupełnienie zapasów energetycznych na dalszą drogę, fotka napotkanego ministerstwa i w drogę na Katowice.
Pod jednym z wiaduktów w Gliwicach mylę wyjazdy i kieruję nas w stronę Tarnowskich Gór, Filip jednak zauważył błąd i wracamy na dobry tor. Tempo trochę spada, bo pojawiają się światła, skrzyżowania itp ...
Ale sumarycznie, to najszybciej przejechana moja setka w życiu ;)
Dzięki za wspólną jazdę i dobre nadawanie tempa.
Kategoria Miasto, W towarzystwie
DPD piątek
d a n e w y j a z d u
16.90 km
4.00 km teren
00:57 h
Pr.śr.:17.79 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Rano słoneczko, pięknie, ładnie ... Wychodzę o 17 i jakieś ciemne niebo. Jadę, jadę i na oś. Witosa w momencie ściana wody :/ Ukrywam się w klatce schodowej, po około 10 minutach powoli przestaje padać, ale tylko na chwilę. Do centrum w deszczu ...
Kategoria Miasto, Mieszane
Wieczorna dolinka, poranna droga do ...
d a n e w y j a z d u
45.50 km
4.00 km teren
02:09 h
Pr.śr.:21.16 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Poranna droga do pracy, jak zwykle zaspałem, przyjechałem spóźniony. Chyba nikogo to już nie dziwi, nikt nic nie mówi, nie patrzy dziwnie na mnie ; w końcu dojeżdżam na rowerze, więc różne rzeczy w drodze mogą mi się przytrafić :P Jedynie Pani sprzątaczka rzuciła na mnie chyba swego rodzaju klątwę, bo wjazd do firmy wykonałem, po jej świeżo wytartym holu ... Ups, nie zauważyłem, ale przecież to nie hotel.
Z pracy dzisiaj wychodzę normalnie, strzelając focha, jeśli ktoś ma ochotę siedzieć po godzinach, niech siedzi ; ja dzisiaj nie miałem chęci, nie będę czekał, aż ktoś powie start, abym ja mógł powiedzieć meta. Pojechałem i tyle, tym bardziej, że na wieczór umówiłem się z Gosią w celu zakręcenia nad staw kąpielowy zlokalizowany na D3S.
Tym samym po pracy, kierunek Piotrowice, później przez Brynów i Muchowiec docieramy na Dolinę 3 Stawów, gdzie zasiadamy na stałym miejscu, czyli murku nad wodą. Jak ten czas mija, nawet nie wiemy kiedy i już prawie 21:30, więc czas wracać. Tak też czynimy i z małym przystankiem w Parku Kościuszki, wracamy na Brynów, gdzie po chwili rozstajemy się.
Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie
Znowu tylko ...
d a n e w y j a z d u
16.40 km
2.00 km teren
00:52 h
Pr.śr.:18.92 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
DPD i kierunek dom. Wchodzę do pracy o 8 rano, wychodzę o 18:45 :/ Aż żyć się chce, a kręcić jeszcze bardziej. Nogi bolą jak po setce, w dobrym tempie.
Kategoria Miasto, Mieszane