Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 491.80 km (w terenie 63.00 km; 12.81%) |
Czas w ruchu: | 24:10 |
Średnia prędkość: | 20.35 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.70 km/h |
Suma kalorii: | 9738 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 32.79 km i 1h 36m |
Więcej statystyk |
A ot tak
d a n e w y j a z d u
21.70 km
0.00 km teren
01:01 h
Pr.śr.:21.34 km/h
Pr.max:37.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 476 kcal
Rower:Scott Apache '98
Wróci człowiek z pracy o godzinie siakoś 15 i siedzi w tym mieszkaniu jak kołek, łazi z kąta w kąt, zagląda przez okna i się zastanawia ... Pojechać, czy nie pojechać ?
Pierwsza opcja wygrała i "już" o godzinie 18 zebrałem się coś pokręcić. Ale jakoś tak bez celu ruszyłem i w efekcie znalazłem się w WPKiW. Tam dwa kółka i stwierdziłem, że daruje sobie na dzisiaj, bo i tak nic z tego nie będzie. Wróciłem sobie dumnie przez parking SCC, obmyślając plan na jutro ; plan wspomniany już wcześniej, czyli jechać, czy nie jechać. Z tym, że ten plan już trudniejszy do wykonania, ponieważ wyjazd musi być o godzinie 5, ale rano. Się pomyśli jeszcze ...
Kategoria Miasto
Wolne i ?
d a n e w y j a z d u
27.30 km
6.00 km teren
01:25 h
Pr.śr.:19.27 km/h
Pr.max:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 588 kcal
Rower:Scott Apache '98
Dzisiaj dzień wolny od pracy, roboty mało więc urlop sobie strzeliłem. Jakieś tam zamysły były, aby pojeździć, ale wstałem "już" o 11 ... Pokręciłem się i pojechałem do Lidl'a ; a może coś jeszcze z oferty rowerowej się ustrzeli. Nawet sporo tego tam jeszcze leżakowało, ale interesowała mnie głównie maszynka do czyszczenia łańcucha i była o taka właśnie :
Później podskoczyłem do Koodza, z ciekawości, ale nic tam właściwie nie było. Pod wieczór test maszynki, zakończony sukcesem, zakup udany, koniec z benzyną, szczoteczkami itp. Ciekawe tylko, jak dołączony olej się będzie sprawować.
Wieczorem wypad jeszcze na Dolinę 3 Stawów, Park Kościuszki, powrót przez centrum.
A hitem dnia mogę nazwać pytanie o normalny licznik z wskazaniem pomiaru temp. Normalny w sensie cenowym, bo aktualny coś ostatnio nawala. Usłyszałem, że okolice 200 zł trzeba liczyć ... oO Chyba gościa lekko pokrzywiło w nie powiem już jakim sklepie.
Kategoria Mieszane
Mokry powrót
d a n e w y j a z d u
21.00 km
3.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:17.50 km/h
Pr.max:31.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
A miało być tak pięknie ... Słoneczko jako takie świeciło, coś tam niby wiało i do pracy się jechało. Prognozy zlekceważyłem, a jednak się sprawdziły :/ Wróciłem cały mokry, ale za to w pewnym sensie z umytym rowerem.
ps. podziękowanie za szybką obsługę dla serwisu z Uni-Sport.
Kategoria Mieszane
Pojechane, wrrr
d a n e w y j a z d u
22.00 km
0.00 km teren
01:01 h
Pr.śr.:21.64 km/h
Pr.max:34.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 442 kcal
Rower:Scott Apache '98
Pierwszy wyjazd do pracy po przerwie, słoneczko, lekki wiaterek ; czego chcieć więcej.
Na pewno nie wypadku ... Było za pięknie jak na pierwszą jazdę, za szybko, za lekko. Na skrzyżowaniu ulic Gliwickiej i Brackiej przydzwoniłem w samochodzik ( Opel Corsa C ). I nie, nie z powodu, że go nie widziałem, ale gdy chciałem go ominąć, zobaczyłem jadące wprost na mnie coś białego, co tylko przemknęło przez skrzyżowanie, a ja ratując się odbiłem w prawo i znalazłem się na tylnej klapie corsy.
Skutki : pęknięta szyba, porysowany błotnik nadający się do malowania. U mnie dziwnym trafem poszła linka zmieniarki i noga trochę obdrapana.
Idąc dalej ... Policja dotarła na miejsce, zeznania, alkomat, mandat za spowodowanie kolizji w ruchu drogowym ( urwa 220 zł ) i wymiana danych z poszkodowanym.
No szlaq by to trafił. Nie było tłumaczenia, że widziałem go, że nie miałem innego wyjścia, bo biały by mnie skosił i tyle.
Wkurw, wrrr
Kategoria Miasto
Haha, sesese
d a n e w y j a z d u
34.40 km
0.00 km teren
01:40 h
Pr.śr.:20.64 km/h
Pr.max:41.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Scott Apache '98
Haha, to ja będę pewnie mieć jutro ... Coś tam się jeździło, ale nic godnego uwagi, a dzisiaj się porwałem na "aż" całe 34 kaemy ; oj będzie to boleć. No ale pogoda fajna, z pracy wybyłem już po godzinie, bo nie chciało mi się tam siedzieć i urlop wykorzystałem.
Ale, ale ... Co by nie było, sprzęt miał być nowy, a nie ma ;] Finanse są, ale chyba dopóki się rama nie złamie, to nie zmieniam. Chociaż dzisiaj poszła w .... linka z zmieniarki. Jakoś do pracy jutro dojadę na 1 x 7 i 2 x 7, a co nie da się ?
Pozdrawiam tu zaglądających
Kategoria Miasto