devilek prowadzi tutaj blog rowerowy

Opowieści, dziwnej treści.

Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:22201.29 km (w terenie 3094.50 km; 13.94%)
Czas w ruchu:1052:55
Średnia prędkość:20.35 km/h
Maksymalna prędkość:65.40 km/h
Suma podjazdów:10930 m
Suma kalorii:72971 kcal
Liczba aktywności:702
Średnio na aktywność:31.63 km i 1h 33m
Więcej statystyk

DPD, WPKiW ...

  d a n e    w y j a z d u 36.30 km 3.00 km teren 01:41 h Pr.śr.:21.56 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Piątek, 14 września 2012 | dodano: 14.09.2012

Przejazd trasą dpd, w tym tygodniu to już ostatni raz, później chwila dla siebie i wieczorna rundka przez WPKiW, Bytków, Wełnowiec do bazy.

W trakcie dnia spotykam Ryśka, zatrzymujemy się na katowickim Rynku i urządzamy sobie chwilową pogawędkę, później na chwilę do Gosi ...

WPKiW prawie puste, trochę spacerowiczów, biegaczy i kilku rowerzystów. W drodze powrotnej słyszę dziwny dźwięk z piasty tylnego koła :/ Jutro więc czyszczenie i smarowanie.


Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie

Deszczowy czwartek

  d a n e    w y j a z d u 16.50 km 3.00 km teren 01:15 h Pr.śr.:13.20 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Czwartek, 13 września 2012 | dodano: 13.09.2012

Już wczoraj wiedziałem, że dzisiejszy dzień pod względem pogody łatwo się nie będzie zapowiadał, jednak stanowczo powiedziałem sobie, że z usług pkm i tak nie skorzystam.

Pobudka o 4:30 i stwierdzam, że za wcześnie, pojadę jednak na 7, bo kompletnie nie mam ochoty wstawać. Zwlekam się z łóżka około 6, za oknem mokro i ciemno, dodatkowo lekko pada. Zakładam ciepłe ciuchy i w drogę, początkowo chodnikami, później już ulicą. W zasadzie dojechałem prawie suchy, jedynie rower jakoś błota nałapał z terenowej części trasy.

Deszcz w ciągu dnia nie przestaje padać, a nawet intensywność opadów się wzmaga, o 14, gdy wychodzę z pracy kapie z nieba mocniej, niż rano. Nie przejmuję się tym, kurteczka na plecak i powolutku chodnikami do domu. Jedynie żałowałem, że rękawiczki zostały w domu ...


Kategoria Miasto, Mieszane

Dawno nie wróciłem mokry

  d a n e    w y j a z d u 18.50 km 3.00 km teren 01:00 h Pr.śr.:18.50 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Środa, 12 września 2012 | dodano: 12.09.2012

DPD. Rano, tak w miarę ; umiarkowanie ciepło i nie za zimno. Wracam po 10 godzinach z kawałkiem i na dokładkę, do daremnego nastroju deszcz.


Kategoria Miasto, Mieszane

Wtorek

  d a n e    w y j a z d u 27.40 km 4.00 km teren 01:23 h Pr.śr.:19.81 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Wtorek, 11 września 2012 | dodano: 11.09.2012

DPD i zakupy. Dzień pt. jakby pstryk palcami i nie ma ... :/


Kategoria Miasto, Mieszane, W towarzystwie

Pętla po Zagłębiu

  d a n e    w y j a z d u 50.90 km 0.00 km teren 02:04 h Pr.śr.:24.63 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Poniedziałek, 10 września 2012 | dodano: 10.09.2012

Już w trakcie pracy, zrodził mi się wstępny plan na dzisiejsze popołudnie, który modyfikowany był w głowie, podczas powrotu z dniówki. Szybki obiad i wstępny plan, to Mikołów i okolice. Ale tam jeździłem ostatnio dość często, w tym samym czasie przypominam sobie o starych trasach w kierunku Zagłębia.

Tym samym początkowo do Sosnowca, gdzie z dzielnicy Pogoń, kieruję się na Będzin, pod Zamek. Tam chwila odpoczynku, parę fotek i dalej wałami Przemszy dojeżdżam na Pogorię IV, chwila na fotki i w drogę na Pogorię III. Kilka chwil na molo i ławce, w międzyczasie zastanawiam się jak wracać ; czy znowu przez Będzin, odbijając na Sosnowiec, czy przez centrum Dąbrowy Górniczej i podjazdem na Zagórze.

Nie specjalnie pasuje mi opcja nr. 2 z podjazdem, ale na nią się właśnie decyduję, o dziwo podjazd idzie z blatu ; na górze ratuje mnie czerwone światło, więc mogę chwilę odpocząć. Później zjazd do świateł w kierunku centrum Sosnowca ... Poleciałem jednak główną drogą, stopa się ładnie obracała i tak z licznika nie spadało poniżej 37 km/h. Koło dworca w Sosnowcu, chyba mijam Monikę i Tomka, do końca pewny nie jestem ;)

Dalej przez Stawiki i Borki, Dąbrówkę Małą do bazy. No i parę fotek.

















Nie pamiętam już kiedy tyle w poniedziałek przejechałem :P

Pozdrawiam.


Kategoria Mieszane, Miasto

DPD

  d a n e    w y j a z d u 18.20 km 3.00 km teren 00:51 h Pr.śr.:21.41 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Poniedziałek, 10 września 2012 | dodano: 10.09.2012

Wyjazd o 5:20, niby ciepło, ale rękawiczki jednak się przydały. Dojazd bez problemów, powrót to już inna bajka ; ciepło, ruch na drogach mocno nasilony.


Kategoria Miasto, Mieszane

Niedzielne lenistwo

  d a n e    w y j a z d u 37.40 km 0.00 km teren 02:09 h Pr.śr.:17.40 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Niedziela, 9 września 2012 | dodano: 09.09.2012

Miały być góry, górki, szlaki ... No ale nie było :P Pobudka o 6, połaziłem, pokręciłem się po mieszkaniu i stwierdziłem, że średnio mam ochotę, gdzieś wybyć o takiej godzinie w niedzielę. Tym samym obrałem kierunek łóżko i wyjazd pozostał nadal w planach.

W godzinach popołudniowych, jednak nie umiałem już w domu wysiedzieć i umawiam się z Gosią na wspólne kręcenie. Trochę po godzinie 17, zjawiam się w Piotrowicach i oświadczam, że dzisiaj asfalt odpada. Tak oto przeciągnąłem Gosię przez lasy w Ochojcu, Piotrowicach i Kostuchnie ; momentami chyba nie była z tego faktu do końca zadowolona, ale orzeszek i leszek poprawiły nastrój ;) Postój przy Sopelku, uzupełnienie płynów i wracamy.




Kategoria Lasy, Miasto, W towarzystwie

Spotkanie ŚGR

  d a n e    w y j a z d u 43.10 km 0.00 km teren 02:11 h Pr.śr.:19.74 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Sobota, 8 września 2012 | dodano: 08.09.2012

No cóż, pomimo wielu użytkowników, spotkanie naszej grupy odbyło się dość kameralnie. Stawiła się "stara ekipa", w składzie Filip , Krzysiek , Grzegorz, na sam koniec dojechaliśmy z Gosią.

Z racji tego, że drewno nie było pierwszej jakości, wybraliśmy opcję sklep i posiedzenie przy bronkach. Tak też nam zleciało trochę czasu na rozmowie, aż zaczęło padać i pada decyzja, że zbieramy się.

W między czasie dotarł do nas kolega z innego świata, o taki :



Wracamy z Gosią do Piotrowic, gdzie czekamy chwilę na Tomka. Sprawy załatwione, dłuższa chwila rozmowy i Tomek pomyka w stronę Ochojca. Ja żegnam się z Gosią i podążam w stronę centrum, przez lasy na Ochojcu ... Poniosło mnie i jadę w ciemnościach, zdając się na lampkę za śmieszą kwotę. Daję jednak radę.

Dalej przez D3S, gdzie to jakiś koncert miał miejsce :



Docieram do domu, z małym posiedzeniem nad bulwarem rawy. Taka katowicka, wieczorna cisza jest piękna.


Kategoria Lasy, Miasto, W towarzystwie

DPD + serwis

  d a n e    w y j a z d u 17.10 km 5.00 km teren 00:54 h Pr.śr.:19.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Piątek, 7 września 2012 | dodano: 07.09.2012

Pobudka o 4 rano, spojrzenie za okno i pierwsze wrażenie to ; no za ciepło to nie ma dzisiaj ;) Poranne obowiązki wykonane i chwilę po godzinie 5 ruszam w drogę do pracy. O dziwo w zasadzie nie marznę, koszulka z krótkim, na to bluza i krótkie spodenki. Trochę jedynie żałowałem, że nie zabrałem rękawiczek. Przejazd do pracy zleciał nawet nie wiem kiedy, później już tylko odliczanie do godziny 14 i fru w kierunku serwisu.

Zostawiam rower i zgodnie z umową, mam go odebrać około godziny 18. W między czasie dzwoni serwisant, że przedni Altus, jakiego mieli na stanie, coś nie bardzo chce działać, więc wybieram Alivio do kompletu z korbą. O 18 melduję się po odbiór i wszystko zrobione, czyli można bez problemów ściągnąć korbę, która klucza nie widziała 14 lat :D Chwila rozmowy, odbieram sprzęt i krótka jazda testowa. Wszystko wydaje się być ok. Zobaczymy jutro i w kolejnych dniach.



Prawie nowy napęd, w tle syf, jaki zbierał się przez 14 lat pod mocowaniem Altus'a E-type.



Dzięki Tomek ;)

A opisywany serwis to zasługa katowickiego bikershopu. Szybko, sprawnie.


Kategoria Inne, Miasto, Mieszane

DPD

  d a n e    w y j a z d u 23.30 km 3.00 km teren 01:13 h Pr.śr.:19.15 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Scott Apache '98
Czwartek, 6 września 2012 | dodano: 06.09.2012

Rowerowanie codzienne, tym razem dawno nie uczęszczaną trasą, przez cały Chorzów Batory.

W poszukiwaniu serwisu ... kilka telefonów i rozpiętość cenowa od 20 zł, do ponad 60 zł. Kwota 60 zł, w serwisie, w którym mógłbym co najwyżej dać sztycę wsadzić i obawiałbym się, czy nie wypadnie ;) Wybrałem pewien serwis za 30 zł, ciekawe jak sobie poradzą z ściąganiem korby, która nie była ruszana od 1998 roku ... Zapewnienia takie, że rower do odebrania w tym samym dniu, ciekawe ... Może się do nich w końcu przekonam.


Kategoria Miasto, Mieszane