Miasto
| Dystans całkowity: | 22201.29 km (w terenie 3094.50 km; 13.94%) |
| Czas w ruchu: | 1052:55 |
| Średnia prędkość: | 20.35 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 65.40 km/h |
| Suma podjazdów: | 10930 m |
| Suma kalorii: | 72971 kcal |
| Liczba aktywności: | 702 |
| Średnio na aktywność: | 31.63 km i 1h 33m |
| Więcej statystyk | |
90 - DPD, serwis cz. 2
d a n e w y j a z d u
19.30 km
3.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:19.30 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Kolejny wieczorny serwis "leśnego ścigacza", tym razem zakończony sukcesem. Zamówione koło okazało się przeciągnięte na lewą stronę ( identycznie jak moje tyle 420SL ). Nie było sensu nawet go zakładać, Tomek wrócił z moim starym kołem, a Dartmoor po ustaleniach powędrował na centrowanie.
Dom - praca, dom - centrownica - dom - centrownica - wieczorny serwis ;)
Kółko wyprostowane, kaseta wymieniona, linka wymieniona. Pewnie będzie lekka korekta przełożeń po drodze, ale to już szczegół. Całość jak zwykle przy rozmowach o wszystkim i niczym :) 
Zdjęcie robione pralką :P
Dartmoor Crussherr + piasta Dartmoor i Deore RD-M592SGS.
Teraz to już będą hopki na poważnie :D
Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
89 - Pracowo, serwisowo z Tomkiem
d a n e w y j a z d u
17.90 km
3.00 km teren
00:53 h
Pr.śr.:20.26 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
DPD, później powrót z kółkiem i serwisowy wieczór razem z Tomkiem. No prawie udany ;) Jeszcze jedną rzecz trzeba dopracować i będzie można przedstawić nowe oblicze "leśnego ścigacza" Tomka ;)
Dzięki za towarzystwo i wspólne kombinowanie.
Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
88 - DPD - Przegięcie ...
d a n e w y j a z d u
19.40 km
3.00 km teren
01:04 h
Pr.śr.:18.19 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Mokro rano, mokro po południu, ale jechać trzeba było.
Przegięcie to cena kółeczek do XTR'a - 130 zł sobie wołają. Chyba kogoś nieźle powaliło, za 2 kawałki plastiku i malutkie łożyska tyle kasy. Jednym już co prawda mógłbym drzewa ścinać, ale za dedykowane nie dam tyle. Albo ameliniowe Boplight, albo od XT.
Wieczorem chwilowe spotkanie z Tomkiem, a później wymiana pancerza przy szaraku, bo znowu biegi poznikały.
Kategoria Miasto, PC-991, W towarzystwie
87 - Rozjazd ;)
d a n e w y j a z d u
35.30 km
13.00 km teren
01:40 h
Pr.śr.:21.18 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Po wczorajszych górkach, nogi jakby trochę nie domagały, ale tylko przez pierwsze parę km. Dalej już było ok, Tomek ponoć musiał gonić ... Nie wiem, czy nie chciał ot tak odpuścić ;)
Za to na zmarszczkach kolega powymiatał :D Ja nie dałem się namówić, bo wiem, że ja to nie ta bajka. Owszem, gdyby mi tam wysypali kamieni i byłoby technicznie, to jadę i to nie raz !
Dzięki Tomek, strachu nie masz :)
Kategoria Lasy, Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
86 - Beskidy :)
d a n e w y j a z d u
50.40 km
38.00 km teren
04:20 h
Pr.śr.:11.63 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Tego mi było trzeba, tak w skrócie. Świetne towarzystwo, zajebista trasa, udana pogoda ; lepiej być nie mogło. Po zimowym męczeniu się na okolicznych pagórkach, zmontowała się ekipa z forum i pojechali .... Paulina, Marcin, Krystian, Filip i ja.
Ustroń Zdrój-> Poniwiec-> Mała
Czantoria-> Wielka Czantoria-> Szosów-> Stożek->
Kubalonka-> Wisła-> Ustroń Zdrój.
Szybkie szutrowe odcinki, mnóstwo technicznych, usianych kamieniami zjazdów, trochę z buta :P i korzenne podjazdy. Micha się cieszyła, jakbym w totka wygrał :D
Lampka zaświeciła się standardowo na końcówce z Czantorii ...
Kategoria Góry, Miasto, PC-991, W towarzystwie
85 - DPD
d a n e w y j a z d u
18.80 km
3.00 km teren
01:01 h
Pr.śr.:18.49 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Praca
Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
84 - Praca
d a n e w y j a z d u
18.80 km
3.00 km teren
00:59 h
Pr.śr.:19.12 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Km służbowe ... Powrót w towarzystwie Mariusza.
Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
83 - Praca i z workiem po pracy ...
d a n e w y j a z d u
17.50 km
3.00 km teren
00:56 h
Pr.śr.:18.75 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Pogodnie, słonecznie, aż do wieczora. Tomek wiedział kiedy mnie odwiedzić w pracy, bo uniknął deszczu. Za to ja z Mariuszem czekałem prawie do godz. 21 i dalej padało. Przeciwdeszczówka została w domu, kolega w samej bluzie, więc nie pozostało nic innego, jak zaadoptować worki na śmieci w roli ochraniaczy na buty + połowę ubrania ;)
Misja zakończona sukcesem, prawie suchy w bazie.
Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
82 - Praca
d a n e w y j a z d u
17.50 km
3.00 km teren
00:54 h
Pr.śr.:19.44 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Praca, praca ... Byle do piątku.
Kategoria Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
81 - Relaks w trasie i na Murckach
d a n e w y j a z d u
29.80 km
10.00 km teren
01:54 h
Pr.śr.:15.68 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida Matts Race Pro
Sabina jakiś czas temu wspominała, że chciałaby zobaczyć te nasze hałdy, na które jeździmy w kółko ;) Pogoda sprzyjała, więc pojechaliśmy.
Po drodze trafiamy się jeszcze z Tomkiem, który dzisiejszy trening zjazdów i podjazdów, już kończył. Chwila na rozmowę i każdy w swoją stronę. W miarę najkrótszą trasą dostajemy się do ulubionego sklepu na Murckach, robimy zapasy i później już tylko chwila do podjazdu.
Początkowo Sabina stwierdziła, że nie wjedzie, ale swoim tempem i lajtową wersją wjazdu, wdrapała się na górę. Ja po kresce, od strony krzyża i obserwowałem poczynania zapalonej rowerzystki na ścieżce pełnej kolein.
Później pod szczytem mały popas i w drogę powrotną. Nie udało mi się namówić Sabiny na zjazd po kresce :P, ale za to ja zaliczyłem sobie jeszcze dwa zjazdy i jeden wjazd.
Kategoria Lasy, Miasto, Mieszane, PC-991, W towarzystwie
